Tytuł Człowieka Roku "Wprost" to najstarsza tego typu polska nagroda. Tytuł trafia w ręce osób, które w minionym roku wywarły największy wpływ na życie społeczne, polityczne czy gospodarcze w Polsce. Laureata wybiera redakcja tygodnika, tylko raz, w 2014 roku, redaktorzy oddali decydujący głos w ręce czytelników, ograniczając się do wskazania nominacji.
W roku 2016 redakcja wybrała piłkarską reprezentację Polski, która podczas mistrzostw Europy we Francji dotarła do ćwierćfinału rozgrywek. To największy sukces kadry od 25 lat, kiedy to na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie biało-czerwoni zdobyli srebrny medal.
- Było trochę tak jak przed laty, kiedy rodziły się Orły Górskiego. Po raz pierwszy od 30 lat na imprezie mistrzowskiej polscy piłkarze wyszli z grupy. Po raz pierwszy od co najmniej 30 lat tak bardzo zawładnęli polską przestrzenią, życiem publicznym, debatą - podkreślił Jacek Pochłopień, redaktor naczelny tygodnika.
Nagrodę w imieniu drużyny Adama Nawałki odebrali Michał Pazdan i Tomasz Iwan. - Dziękujemy bardzo za tak znakomitą nagrodę. Przez ostatnie 25 lat tylko trzykrotnie laureatami zostawały dwie osoby. W 2016 roku zostało kilkadziesiąt. To świadczy dobrze o drużynie, którą udało się stworzyć - zaznaczył Iwan.
W poprzednich latach tytuł Człowieka Roku "Wprost" otrzymali m.in. Jarosław Kaczyński, Angela Merkel, Donald Tusk czy Lech Wałęsa.