Reprezentant Polski zachwyca w tym sezonie w bramce Romy. Włoscy kibice są zachwyceni jego interwencjami, a sam zawodnik przyznaje, że rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w swojej karierze. W 20 meczach Serie A, osiem razy zachował czyste konto. Piłkę z siatki wyciągał 18 razy, a jego interwencje wielokrotnie ratowały Romę.
- Udało mi się jeszcze nie dać d*py. Mam o co walczyć. Moja przyszłość jest cały czas niepewna. Niby motywacja jest ta sama, ale ta niepewność daje ci kopa do jeszcze cięższej pracy - przyznał Szczęsny w rozmowie z Łączy Nas Piłka .
Polski bramkarz rozgrywa swój drugi sezon we Włoszech. Wypożyczenie do Romy rozwinęło jego umiejętności, ale w dalszym ciągu nie wiadomo, czy Polak zostanie w rzymskim klubie. - Teraz żyję trochę na walizkach i trochę w niepewności - przyznał Polak.
Włosi są zdecydowani. Chcą wykupić Polaka z Arsenalu, ale nie stać ich na opłacenie klauzuli, która w przypadku Szczęsnego wynosi 16 mln euro.
Negocjacje pomiędzy klubami trwają, a polski bramkarz cały czas nie wie, gdzie zagra w przyszłym sezonie.
Juventus pokazał nowy herb. Nawet Bob Budowniczy złapał się za głowę [MEMY]