Piłkarze do hotelu w La Baule po meczu z Portugalią w Marsylii wrócili dopiero nad ranem. Przybici po porażce w rzutach karnych poszli spać o siódmej. Pierwotnie, gdyby odpadli w ćwierćfinale, planowali wrócić do Polski dopiero w sobotę, ale uznali, że nie chcą tak długo zostawać we Francji.
Dlatego La Baule opuszczą w piątek w południe. Z pobliskiego lotniska w Saint Nazaire odlecą rządowym samolotem o 13. Zaraz po przebudzaniu kadrowicze po prostu się spakowali. Piłkarze wylądują na lotnisku Chopina ok. godz. 15.
Dramat reprezentacji Polski, ale jesteśmy z nich dumni! Łzy na boisku [ZDJĘCIA]