Euro 2016. Czy tak będzie wyglądał skład Polski na turniej we Francji?

Nie da się przewidzieć wszystkich nazwisk, a sztab reprezentacji Polski w ostatnich tygodniach nabrał wody w usta i pracował ze zwielokrotnioną intensywnością. Jednak kadrę i Adama Nawałkę poznaliśmy tak dobrze, że możemy pokazać kibicom najbardziej prawdopodobną kadrę, która za kilka dni rozpocznie przygotowania do Euro 2016.

Dziś od 15.30 na Sport.pl relacja NA ŻYWO poprzedzająca wybór selekcjonera. Po ogłoszeniu powołań (około 18.30) na naszym profilu na Facebooku przeprowadzimy NA ŻYWO analizę składu biało-czerwonych. Bądzcie z nami - Sport.pl - to jest Twój LIVE!

- Dla mnie to szansa na ostatni taki turniej w karierze, na poprzedni (Euro 2012 - przyp. red.) nie pojechałem z własnej głupoty. Nie chcę teraz zapeszać, ale liczę na powołanie - mówił dzień przed ogłoszeniem Sławomir Peszko, skrzydłowy Lechii Gdańsk. On w ostatnich tygodniach należał do najbardziej zdeterminowanych reprezentantów, by Nawałkę przekonać do dania mu szansy. Zmienił tryb życia, podszedł inaczej do własnej kariery i zrobiłby wszystko, by znaleźć się w kadrze na Euro. Także takiej determinacji wymaga selecjoner, szuka jej u kandydatów do walki na turnieju we Francji.

Ale takich jak Peszko jest prawdopodobnie czterdziestu, choć Nawałka w trakcie swojej kadencji powołał ponad siedemdziesięciu piłkarzy. Jednak znając jego dotychczasowe działania, przypominając niedawne powołania oraz śledząc obserwacje całego sztabu jesteśmy w stanie wytypować kadrę w 90 procentach. My byliśmy z reprezentacją od powołań na pierwsze zgrupowanie reprezentacji, uczestniczyliśmy w każdej konferencji Nawałki, starając się rozszyfrować jego strategię. Po ponad dwóch i pół roku wiemy więcej i dlatego przedstawiona przez nas lista to wysoce prawdopodobne rozwiązania jakie wybierze Nawałka.

Nawałka nie raz zaskakiwał swoimi powołaniami i nie można wykluczyć, że także tym razem w szerokiej kadrze znajdzie się nazwisko spoza list krążących w ostatnich dniach. Kto nie dziwił się widząc powołanie dla zagubionego Sebastiana Mili, później odświeżonego po dwóch latach Artura Sobiecha, czy nawet młodego Bartosza Kapustki? Jednak każda decyzja była poprzedzona pewnie najbardziej solidną analizą z ostatnich kilku selekcjonerów.

Wiemy jednak, że selekcjoner tworząc listę dwudziestu ośmiu nazwisk brał pod uwagę nie tylko obecną formę klubie, ale także rywali na Euro 2016 oraz wszystkie plany taktyczne przygotowane przez niego oraz sztab. Do Francji może pojechać nawet zawodnik, którego rola ograniczy się do możliwego wpływu w np. ostatnim spotkaniu fazy grupowej z Ukrainą. Nikt na mistrzostwa Europy nie pojedzie na wycieczkę, po naukę czy za dobrą rundę wiosenną w swoim klubie. U Nawałki liczy się tylko zwyciężanie.

Według Sport.pl Nawałka postawi na:

Bramkarze: Łukasz Fabiański, Wojciech Szczęsny, Artur Boruc, Przemysław Tytoń

Obrońcy: Łukasz Piszczek, Artur Jędrzejczyk, Kamil Glik, Michał Pazdan, Bartosz Salamon, Thiago Cionek, Maciej Rybus, Jakub Wawrzyniak

Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski, Paweł Wszołek, Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński, Karol Linetty, Krzysztof Mączyński, Tomasz Jodłowiec, Kamil Grosicki, Bartosz Kapustka, Ariel Borusiuk, Sebastian Mila, Filip Starzyński, Sławomir Peszko

Napastnicy: Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik, Mariusz Stępiński

Według informacji Sport.pl największe wątpliwości dotyczą czterech nazwisk: Mila, Mączyński, Stępiński, Borysiuk

Żona Grosika naprawdę wie, jak zrobić selfie

Zobacz wideo
Czy Adam Nawałka zaskoczy swoimi powołaniami?
Więcej o:
Copyright © Agora SA