Polska - Czechy. Nawałka zdradził, dlaczego Krychowiak i Lewandowski nie zagrają

- Nikt nie chciałby oglądać reprezentacji Polski na Euro 2016 bez Roberta Lewandowskiego, ale los czasami płata figle. Trzeba być na takie sytuacje przygotowanym - tak Adam Nawałka tłumaczył nieobecność napastnika Bayernu Monachium przed wtorkowym meczem z Czechami. Początek spotkania o godz. 20.45, relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.

W ostatnich dniach, po informacji o opuszczeniu zgrupowania przez Roberta Lewandowskiego, Grzegorz Krychowiaka, Łukasza Fabiańskiego oraz Kuby Błaszczykowskiego pojawiły się głosy krytyczne ze strony kibiców, którzy kupili bilety na wtorkowe spotkanie Polski z Czechami. - Doskonale rozumiemy to, że kibice mogą być trochę rozczarowani brakiem Roberta, Grzegorza i Kuby - mówił na przedmeczowej konferencji Adam Nawałka. - Dlaczego ich nie ma? Staram się minimalizować ryzyko kontuzji. Ci zawodnicy w ostatnim okresie rozgrywają wiele intensywnych spotkań, dlatego każdy krótki wypoczynek wpłynie korzystnie na ich zdrowie. Każdy ma granice swoje, po intensywnym czasie gry wymagany jest odpoczynek. Ponieważ nasze mecze są co cztery dni postaramy się wykorzystać to pod kątem sprawdzenia innych.

- To także bardzo dobrzy zawodnicy. Nie będzie łatwo, bo Robert i Grzegorz to piłkarze klasy światowej i nie ma co myśleć, że mamy równorzędnych piłkarzy do ich zastąpienia. Ale ci, którzy wejdą za nich postarają się potwierdzić słuszność moich decyzji. Wierzę, że jutrzejsze spotkanie dostarczy nam wiele emocji, a sztabowi szkoleniowemu materiału do analiz - dodawał selekcjoner reprezentacji Polski.

Na pytanie o grę zespołu bez Roberta Lewandowskiego - w trzech ostatnich spotkaniach bez udziału napastnika Bayernu, Polska nie strzeliła żadnego gola (0-0 z Niemcami i 0-1 ze Szkocją w 2013 roku oraz bezbramkowy remis z Grecją pięć miesięcy temu) - Adam Nawałka odpowiedział: - Nikt nie chciałby, by Roberta brakowało w kadrze, ale taki jest futbol. Los czasem sprawia psikusa i trzeba sięgnąć po inne rozwiązania personalne oraz taktyczne. Robert jest zawodnikiem klasy światowej, nie ma wątpliwości, że nie mamy zawodnika, który jest na takim poziomie, by go zastąpić. Ale sprawdzimy, jak zespół funkcjonuje bez niego, w innym ustawieniu taktycznym. Pracowaliśmy nad tym wcześniej, sprawdzaliśmy zawodników, którzy wejdą w takiej sytuacji i dadzą nam jakość. Trzeba takie mecze rozgrywać, z takimi zawodnikami i dla wszystkich będzie to doskonałe doświadczenie.

Selekcjoner reprezentacji Polski chwalił bardzo wtorkowych rywali, Czechów oraz selekcjonera Pavla Vrbę. - Imponuje mi postęp reprezentacji Czech pod względem organizacji gry. W podobnym czasie trener Pavel Vrba przejął drużynę i widać, że z meczu na mecz grając coraz lepiej. Są bardzo groźni, wygrali z Holandią. Są bardzo dobrzy w ofensywie i świetnie zorganizowani po stracie piłki. Widać u nich też rezerwy. Jestem zadowolony z takich rywali - Islandia to bardzo wartościowy przeciwnik i sobie poradziliśmy. A z Czechami także będzie dla nas świetny sprawdzian, by potwierdzić, że idziemy w dobrym kierunku oraz robimy postępy - dodawał.

Nawałka został zapytany także o piłkarza Piasta Gliwice, Kamila Vacka, który po kilku latach wrócił do kadry Czech dzięki dobrym występom w ekstraklasie. - Znam doskonale jego postawę z meczów ligowych, choćby obserwując polskich zawodników z tego klubu, ponieważ jest kilku z Piasta na naszej liście 72 kandydatów do kadry. Od samego początku widać, że Vacek jest bardzo dobrym piłkarzem, kreatywnym. Na początku miał trochę problemów z grą po stracie, ale widać, że robi postępy i jest ciekawą postacią - tłumaczył selekcjoner.

Zobacz wideo

Sami Khedira spotyka się z byłą żoną van der Vaarta? [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.