Czytelnicy Sport.pl przeciwko Wdowczykowi i Nawałce. "Tutaj trzeba elektrowstrząsów"

"Jak można w ogóle rozpatrywać kandydaturę trenera, który był uznawany za dobrego dlatego, że kupował mecze?? To się w pale nie mieści. CHORY KRAJ!!!!" - pisze jeden z naszych użytkowników. Ten komentarz można potraktować jako manifest całej grupy, która nie akceptuje Dariusza Wdowczyka w roli kandydata na selekcjonera reprezentacji Polski. Kibice domagają się trenera z zagranicy.

W środę, dzień po porażce 0:2 z Anglią, PZPN ma ogłosić rozwiązanie kontraktu z Waldemarem Fornalikiem. Jego następcą będzie Polak. Według naszych informacji najsilniejszą pozycję ma w tej chwili dwóch kandydatów - trener Górnika Zabrze Adam Nawałka oraz Pogoni Szczecin Dariusz Wdowczyk.

Nawałka zna się z Bońkiem od lat i darzą olbrzymim szacunkiem. Razem grali na mundialu w Argentynie w 1978 r. Szkoleniowiec zabrzan wie, jak funkcjonuje reprezentacja Polski - zagrał w niej 34 mecze, a podczas udanych dla nas eliminacji do Euro 2008 był jednym z asystentów Leo Beenhakkera. Ale te argumenty nie trafiają do naszych użytkowników. "Nawałka? Bez sensu, już lepiej zostawić Fornalika, niech buduje dalej na doświadczeniach" - pisze @odqrzacz . "Czyli na najbliższe Euro też nie jedziemy... szkoda, spodziewałem się jednak więcej po Bońku..." - dodaje @dadelog.

Większość jest zgodna co do tego, że polską piłkę zbawi jedynie trener z zagranicy. "Każdy polski trener bez jakichkolwiek osiągnięć w pucharach Europy to następne lata w plecy, łomot od każdego i brak czegokolwiek. Tylko trener z osiągnięciami. Po co nam następny nieudacznik? po co?" - manifestuje @trebiusz. "A Zibi miał być taki postępowy. Cóż widać, że Antoni P. przekonał go do Polskiej Myśli Szkoleniowej (wiem, kiepski żart). Z całym szacunkiem dla Panów Nawałki i Wdowczyka... ale tutaj trzeba elektrowstrząsów, a nie pudrowanie trupa pod nazwą Reprezentacja Polski" - dodaje @takitamsobie

Wobec Wdowczyka nasi czytelnicy wyrażają jeszcze większy sprzeciw. Uważają oni, że korupcyjna przeszłość trenera Pogoni dyskwalifikuje go w wyścigu po fotel selekcjonera. "Jak można w ogóle rozpatrywać kandydaturę trenera, który był uznawany za dobrego dlatego, że kupował mecze?? To się w pale nie mieści. CHORY KRAJ!!!!" - dziwi się @wzornikieu. "A PZPN będzie już mógł zgodnie z prawem podać oficjalnie nazwisko nowego selekcjonera czy w kontrakcie będzie widniał jako Dariusz W.?" - ironizuje @katmaster2. W podobnym tonie wypowiada się @fff222: "Po chwili zastanowienia;D tak sobie jednak myślę, że Wdowczyk to dobra propozycja. Grubych ryb może nie przekupi, ale takie Mołdawie, może nawet Cypr. Hm, hm jednak poważna kandydatura".

Następcę Fornalika poznamy najpewniej jeszcze w tym tygodniu. Nowy selekcjoner poprowadzi kadrę w dwóch listopadowych meczach towarzyskich. Oprócz Nawałki i Wdowczyka w grze liczą się także Maciej Skorża i Jerzy Engel.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.