Reprezentacja. Kto za Fornalika? [WASZE OPINIE]

Reprezentacja Polski straciła już matematyczne szanse na awans na MŚ w Brazylii. W eliminacjach pozostał jej jeden mecz - we wtorek z Anglią na Wembley. Wśród kibiców już trwają dyskusje na temat tego, kto powinien być selekcjonerem kadry od kolejnych eliminacji. Głównym kandydatem jest trener zagraniczny, ale jest również sporo głosów za pozostawieniem Fornalika.

Trener zagraniczny?

W większości komentarzy pod artykułem "Kto po Fornaliku?" , oraz w naszej sondzie, przeważa opinia, że następnym selekcjonerem reprezentacji Polski powinien być trener zagraniczny. Rzadko jednak pojawiają się konkretne nazwiska. "Ponieważ nie ma czegoś takiego jak polska myśl szkoleniowa, co udowadniają trenerzy prowadzący drużyny w europejskich pucharach, odpowiedz może być tylko jedna. Trener zagraniczny" - pisze zawszeprawdomowny. O nazwiska postarał się zubryfc: "Mam 3 kandydatów, Guus Hiddink, Hubb Stevens lub Marcelo Bielsa. A jak nie z zagranicy, to niech zostawią Fornalika, bo jest on wciąż najlepszym polskim trenerem". Nasz czytelnik chyba jednak nie wziął pod uwagi ewentualnej pensji tych szkoleniowców.

Fornalik ma zostać?

Jest też sporo głosów za pozostawieniem na stanowisku Fornalika. Główną winą za nieudane eliminacje ci czytelnicy obarczają zawodników. "Karuzeli z trenerami ciąg dalszy... byle do kolejnych przegranych eliminacji, po których znów będzie to samo... prawda jest taka, że ktokolwiek by nie był trenerem, będzie w większości powoływał tych samych piłkarzy, bo lepszych nie mamy. A co to są za piłkarze, to widać było na boisku. Jeśli taki Peszko stojąc 8 metrów przed bramką, nieatakowany przez nikogo, nie potrafi nawet trafić w światło bramki, to co tu trener pomoże? W tej chwili jest może 4-5 Polaków, którzy potrafią prosto kopnąć piłkę. Z tego żaden trener drużyny nie sklei" - pisze 100lej. "Zostawić Fornalika. I to bezwzględnie. Tutaj zmiana trenera nic nie da. Przyjdzie nowy, będzie chciał wprowadzić swoją koncepcję gry, znów się nie uda przyzwyczaić graczy do nowego stylu gry, no i znów będzie narzekanie, że czasu za mało miał. Dajmy szansę Fornalikowi, a pokaże, że potrafi. Z Ruchem też miał jeden sezon fatalny, by w kolejnym sięgnąć po 3 miejsce w lidze - dodaje krytykowoc.

Na to, byśmy dawali selekcjonerom więcej czasu, zwraca uwagę cin1977: "Zmiana trenera nie ma sensu. Albo inaczej - zmiana trenera ma sens, o ile kolejny dostanie kontrakt na min. 4 lata bez warunków wstępnych typu awans na kolejną dużą imprezę. W takim przypadku teraz jest najlepszy moment na zmiany, bo jest jeszcze prawie rok do najbliższych eliminacji. Bo co mieliśmy do tej pory? Przychodził Fornalik, Smuda czy ktokolwiek inny i miał poskładać kadrę z w miarę grających, w miarę zdrowych ludzi i wpoić im w tempie ekspresowym swoje założenia, bo 2 miesiące później pierwszy ważny mecz. Tak kadrę można sklecić z tego, co jest pod ręką, a nie zbudować, a trenerem takiego zlepku może zostać pierwszy lepszy trener kopaczy z okręgówki. Efekt i tak będzie taki, jak to co oglądamy od paru lat. Kadrę trzeba budować, zgrywać, szukać nowych zawodników, szukać dobrych zmienników, stopniowo wprowadzać młodych - tylko tak zbuduje się coś, co będzie miało jakieś perspektywy, a nie luźno skleconą grupkę zdolną może do jednego zrywu. Ale na to trzeba CZASU".

Mocny charakter

Niektórzy liczą na to, że nowym selekcjonerem będzie ktoś z charakterem, ktoś, kto wpoi zawodnikom walkę od początku do końca. "Moim zdaniem to powinien być trener z mocnym charakterem, dla którego piłkarze będą chcieli gryźć trawę, który żywo będzie reagował przy linii. Ktoś w stylu Kloppa, Bogdana Wenty, żaden z Polski" - pisze becket1221. Tornson również wskazuje takiego kandydata: "Lenczyk!! Tylko on jest w stanie zmusić nasze gwiazdeczki z zagranicy (z młodym Lewandowskim na czele), by w meczach kadry dawali z siebie 100%. Trener z charyzmą, z dobrym warsztatem, wzbudzający szacunek u każdego piłkarza. Poza tym to 70-latek o kondycji 40-50 latka (doświadczenie plus wciąż dobra kondycja do prowadzenie drużyny). No i swoimi osiągnięciami zasługuje, by przed emeryturą poprowadzić jeszcze kadrę".

Czarny koń

Największym powodzeniem i uznaniem wśród naszych czytelników cieszył się komentarz użytkownika his_dudeness: "Tylko Antoni Piechniczek. Wybitny trener, intelektualista. czarodziej specjalista od wywarów. Niezliczone mikstury na swym wiślańskim kominku przyrządził, przydałoby się kilka receptur na te ciężkie czasy". To może jednak Piechniczek?

Kto powinien zastąpić Fornalika?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.