Reprezentacja. Boruc i Boniek w formie przed meczem Irlandia - Polska

Polacy są już po pierwszym, lekkim treningu przed meczem towarzyskim z Irlandią. W konwersacjach błyszczą Artur Boruc i obecny z kadrą Zbigniew Boniek. Reprezentacja Polski dzieli hotel z irlandzkimi rugbistami. Relacja Z Czuba i na żywo ze sparingu w Sport.pl w środę od godz. 20.30.

W poniedziałek reprezentanci Polski dopiero zlatywali do Dublina. Również w poniedziałek zameldował się tam przylatujący z Malagi selekcjoner Waldemar Fornalik.

Na lotnisku Wojciech Szczęsny nie chciał udzielać wywiadów. Ciekawe, w jakim nastroju był Artur Sobiech, którego bagaż został w Niemczech. Błysnął za to Artur Boruc - zagadnięty przez dziennikarza o to, że od kiedy gra w Southamptonie, jest "Świętym", a w Celticu był "Hoalie Goalie", odpowiedział:

- Amen.

W dobrym humorze jest również prezes PZPN Zbigniew Boniek, który wprowadza nową tradycję, cały czas obserwując piłkarzy, a także spotykając się i żartując z również obecnymi na treningu kibicami, których było ok. 25.

- Witam krajana z Bydgoszczy - powiedział do Bońka jeden z nich.

- Skąd dokładnie jesteś? - dopytał Boniek.

- Z Miedzynia.

- To spod Bydgoszczy. Z Bydgoszczy to ja jestem - zripostował Boniek.

We wtorek o godz. 19 odbył się pierwszy trening kadry. Większość zawodników, którzy w weekend grali w ligach zagranicznych, miała lekkie zajęcie, grała w "dziada" i nieco pobiegała. Rezerwowi - Milik, Sobiech czy Tytoń - trenowali na pełnych obrotach. Zajęcia odbyły się na stadionie Tallaght, na którym na co dzień gra najbardziej utytułowany irlandzki klub, Shamrock Rovers.

We wtorek do południa piłkarze mają wolne. Wieczorem odbędzie się oficjalny trening na stadionie Aviva, na którym rozegrany zostanie środowy sparing.

Już wiadomo, że w kadrze zabraknie Łukasza Piszczka, który ma problemy z biodrem i pachwiną i już w niedzielnym meczu z Bayerem Leverkusen grał z ogromnym bólem. Obrońca przyjechał na zgrupowanie tylko na jeden dzień. Może go zabraknąć również w kolejnym ligowym meczu, z Hamburgiem.

Polacy mieszkają w hotelu Cartoon House, położonym w odległości 30 km od Dublina. Nie są tam jedynymi sportowcami - jak donosi na Twitterze Robert Błoński, całe drugie piętro zajmuje irlandzka reprezentacja w rugby, przygotowująca się do weekendowego meczu Pucharu Sześciu Narodów z Anglią. W pierwszym spotkaniu Irlandczycy pokonali Walijczyków.

Copyright © Agora SA