Reprezentacja. Co gryzie trenera Waldemara Fornalika?

Kuszczak czy Tytoń w bramce? Co z lewą stroną? Iloma defensywnymi pomocnikami zagrać - selekcjoner reprezentacji Polski Waldemar Fornalik ma o czym myśleć przed meczami z RPA (12 października) i Anglią (16 października).

Czy bez Błaszczykowskiego Polska może ograć Anglię? [GŁOSUJ]

1. Kto w bramce?

Przemysław Tytoń czy Tomasz Kuszczak.

Pierwszy trzy tygodnie temu stracił miejsce w bramce PSV, ale był jednym z bohaterów Euro i dobrze spisał się we wrześniowych meczach o punkty. Kuszczak z II-ligowego angielskiego Brighton gra w każdej kolejce, jego zespół stracił najmniej goli w sezonie, ale ostatni raz między słupkami bramki reprezentacji stał w czerwcu 2010 roku w przegranym 0:6 meczu z Hiszpanią? - Obaj wyglądają świetnie fizycznie - mówi Andrzej Dawidziuk, trener odpowiedzialny w kadrze za bramkarzy. - Przemek bronił dobrze, ale w połowie września stracił miejsce w klubie. Nie wynikało to z nagłej obniżki formy czy fatalnych błędów. Taką decyzję podjął trener Advocaat. Nie wiem, jak Przemek zareaguje na to psychicznie, czy się nie podłamie. Ja nie miałem do niego pretensji po ostatnich występach. W Czarnogórze był w pierwszej połowie ogłuszony petardami hukowymi, które spadły w jego pole bramkowe. Nic nie słyszał. Trenował z nami w sierpniu i wrześniu i nie zauważyłem tego, o czym pisała holenderska prasa, czyli strachu przed interwencjami. Po ubiegłorocznej kontuzji głowy nie ma śladu. Z Tomkiem widziałem się ostatnio w 2008 roku podczas mistrzostw Europy z których wyjechał kontuzjowany. Kiedy we wrześniu zadzwoniłem do niego, że chcemy go zaprosić na mecze z Czarnogórą i Mołdawią, usłyszałem w jego głosie autentyczną radość. Zmienił się, dojrzał i ma szansę zagrać przeciwko Anglii. Problem jest taki, że ostatni raz w reprezentacji grał tak dawno. Dlatego powinien wystąpić z RPA. Nie wiem, czy zagrają z Przemkiem po 45 minut. W programie komputerowym, który analizuje wszystkie aspekty gry bramkarza, m.in. na przedpolu, refleks, obrona strzałów, zachowanie w sytuacjach jeden na jednego, Tomek ma świetne wyniki.

2. Kto na lewej pomocy?

- Specjalnie pojechałem na Wyspy, żeby zobaczyć Sławka Peszkę, ale niestety na moich oczach doznał urazu. Dziś nie jest istotne, czy dostałby powołanie na mecze, ale był blisko powrotu do kadry. Moim zdaniem zrobił postęp, gra bardziej odpowiedzialnie, szczególnie jeśli chodzi o defensywę - mówił dziennikarzom trener Fornalik o Sławomirze Peszce z II-ligowego Wolverhampton. 27-letni skrzydłowy został wyrzucony z kadry przez Franciszka Smudy za niesportowe zachowanie i nie zagrał na Euro. Fornalik chciał jego powrotu, bo Adrian Mierzejewski nie rozegrał w tym sezonie ani minuty w Trabzonie, a Kamil Grosicki nie pracuje w defensywie tak, jak wymaga selekcjoner.

3. Ilu defensywnych pomocników?

Jeśli dwóch, to Grzegorz Krychowiak i Eugen Polański plus ustawiony przed nimi Ludovic Obraniak, który przyjechał na zgrupowanie ze stłuczoną kością ogonową, urazem bolesnym, ale niegroźnym. Jeśli Fornalik zdecyduje się na trzech defensywnych pomocników, to w pierwszym składzie wyjdzie też Ariel Borysiuk. Wtedy dwójkę ofensywnych pomocników stworzą Obraniak z Piszczkiem albo - jeśli Piszczek zagra w obronie - Obraniak z każdym z wymienionych wcześniej ofensywnych pomocników (Mierzejewski, Grosicki, Wszołek, Sobota).

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.