Euro 2012. Goal.com: Smuda musi popracować nad atakiem

peka, goal.com 08.05.2012 18:48

Na miesiąc przed rozpoczęciem mistrzostw Europy serwis Goal.com postanowił bliżej przyjrzeć się wszystkim reprezentacjom biorącym udział w turnieju. Zdaniem popularnego portalu Polska nie ma żadnych szans na medal, a selekcjoner Franciszek Smuda, jeśli marzy o wyjściu z grupy, musi popracować nad atakiem

Fot. Dominik Sadowski / Agencja Wyborcza.pl

Otwórz galerię Na Gazeta.pl

Ole, ole, ole, ole! Trybuna Kibica zawsze pełna

Serwis pisze, że Polska, najniżej sklasyfikowana spośród wszystkich drużyn biorących udział w Euro 2012, będzie miała duże kłopoty nawet z wyjściem z grupy, w której zagra z Grecją, Rosją i Czechami. Według eksperta Ryana Hubbarda "popchnąć" Polaków do dalszej fazy może presja awansu związana z organizacją mistrzostw. "Ale jeśli zajdą do ćwierćfinału to spotkają się z Niemcami lub Holandią i na tym przygoda się skończy" - uważa.

Zdaniem Hubbarda kluczowym meczem dla reprezentacji Polski będzie pierwsze starcie z Grecją, którego w tak wyrównanej grupie nie można przegrać, a najciekawszym - ostatni mecz z Czechami we Wrocławiu. "Miasto leży niedaleko granicy z Czechami, więc tamtejsi kibice nie będą mieli problemu z dotarciem na mecz. Kto wie, może to będzie wyglądało jak spotkanie wyjazdowe dla gospodarzy!" - pisze.

Według Hubbarda Smuda był dość przewidywalny w powołaniach, a jedynym zaskoczeniem na 26-osobowej liście powołanych piłkarzy może być obecność dwóch młodych legionistów - Rafała Wolskiego i Michała Kucharczyka. "Obaj grali w tym sezonie fantastycznie, szczególnie 19-letni Wolski, ale w przypadku Kucharczyka były spore wątpliwości, czy znajdzie się na liście. Mówi się, że trener postawił na młodych, ale tak naprawdę nie miał wielkiego wyboru, skoro pominął Sławomira Peszkę i będącego w kiepskiej formie Ireneusza Jelenia".

Właśnie siła ofensywna, zdaniem eksperta Goal.com jest największą bolączką Smudy. "Liczy na szybkie kontrataki, nie będzie trzymał się jakiegoś sztywnego systemu, tylko postawi na indywidualną kreatywność graczy. Może liczyć na pomysłowość dwójki z Borussii Roberta Lewandowskiego i Jakuba Błaszczykowskiego, którzy są podstawowym źródłem bramek. Ale poza nimi są Paweł Brożek bez formy, niesprawdzony na tym poziomie Kucharczyk i rzadko grający w Hannoverze Artur Sobiech. Tą głębią ataku Smuda musi się czym prędzej zająć" - kończy Hubbard.