Reprezentacja. Smuda: "Szczęsny nakrył kapeluszem zwolenników Boruca"

PRZEGLĄD PRASY. Franciszek Smuda przyznaje na łamach "Przeglądu Sportowego", że jest bardzo zadowolony z postawy Wojciecha Szczęsnego, który w środowym meczu z Portugalią kilkukrotnie uratował nasz zespół przed utratą gola. - Wojtek nakrył kapeluszem tych wszystkich, którzy domagali się powrotu Boruca - powiedział selekcjoner, który nie chce widzieć bramkarza Fiorentiny w kadrze.

Na kilka tygodni przed meczem z Portugalią Artur Boruc przyznał na łamach mediów, że bardzo chciałby pogodzić się z trenerem reprezentacji, by znaleźć się w składzie na Euro 2012. Smuda zdecydowanie odpowiedział jednak, że w kadrze nie ma miejsca dla piłkarza Fiorentiny i że "lepiej wyjść na spacer z psem" niż podejmować temat powrotu Boruca.

Byłego gracza Celtiku i Legii od kilkunastu miesięcy nie ma w reprezentacji, mimo że regularnie gra we włoskiej Fiorentinie, selekcjoner pomija go przy powołaniach. Powodem są alkoholowe ekscesy kadrowiczów, w których uczestniczył bramkarz. Ale nie tylko, bo w nielicznych wywiadach Boruc ostentacyjnie mylił nazwisko Smudy, nazywając go "Dyzmą".

Teraz trener kadry na potwierdzenie swojej decyzji, mówi o doskonałej dyspozycji Szczęsnego, który nie dał się pokonać Portugalczykom. - Wojtek nakrył kapeluszem wszystkich, którzy domagali się powrotu Boruca. Nakrył bardzo efektownie - powiedział Smuda na łamach "PS" .

Trener mówi także o Ireneuszu Jeleniu, który zmarnował jedną wyśmienitą sytuację i w całym spotkaniu nie zaprezentował się zbyt korzystnie: - Na pewno nie przekonał mnie w takim wymiarze, w jakim obaj - i on, i ja - byśmy tego chcieli. Wyszło to, czego się obawialiśmy. Brak ogrania - przyznał selekcjoner.

- Irek to fajny, szczery chłopak, ale jego sytuacja w Lille nie przybliża go do mistrzostw. Jeśli teraz wróci do klubu i wygryzie trzech konkurentów do gry w ataku, to będzie niesamowitym kozakiem i drzwi do reprezentacji uchylę mu najszerzej, jak można - zadeklarował Smuda.

Ile bogactw ma Smuda - o kadrze na Euro wiemy prawie wszystko ?

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA