Tomaszewski: Nie kibicuję drużynie Smudy. Trzymam kciuki za Niemców

- Nie identyfikuję się z zespołem Smudy. Nawet jeśli zdobędzie mistrzostwo Europy, to nie będę mu kibicował - powiedział Jan Tomaszewski niemieckiej stacji Sport 1. - Trzymam kciuki za niemiecką drużynę, m.in. ze względu na Lukasa Podolskiego i Miroslava Klose - dodał legendarny bramkarz Orłów Górskiego, obecnie poseł PiS. I ostro skrytykował polski rząd za stan przygotowań do Euro 2012, a PZPN za afery i korupcję.

Na 200 dni przed początkiem Euro 2012 piłkarz Orłów Górskiego, a obecnie łódzki poseł PiS Jan Tomaszewski udzielił wywiadu niemieckiej stacji Sport 1 . - Jestem przestraszony i zaniepokojony - mówi w nim były bramkarz. - Boję się, że my Polacy poza swoją gościnnością nie będziemy mieli wiele do zaoferowania - podsumowuje stan przygotowań do Euro.

"Trzy rzeczy będą na Euro gotowe: lotniska, hotele i serca Polaków"

Niestety polski rząd nie zdał egzaminu z przedmiotu "Organizacja" - mówi niemieckiej stacji Tomaszewski. I podkreśla: budowa autostrad i stadionów jest opóźniona. - Wątpię w to, że autostrady będą gotowe. Ciekaw jestem, czym kibice dojadą z Wrocławia do Warszawy lub z Gdańska do Poznania - dodaje Tomaszewski. Równocześnie podkreśla, że "trzy rzeczy będą na Euro gotowe: lotniska, hotele i serca Polaków".

Tomaszewski w niemieckiej TV: Odwołać Latę. W PZPN afera goni aferę

Znany z ostrej krytyki Polskiego Związku Piłki Nożnej bramkarz uderza też w niemieckiej stacji w prezesa PZPN i dawnego kolegę z drużyny Grzegorza Latę. Gdy niemiecki dziennikarz przypomina Tomaszewskiemu, że nazwał Latę przestępcą i chciał zorganizować spotkanie z szefem UEFA Michelem Platinim, by zdjąć go ze stanowiska, Tomaszewski potwierdza. I dodaje, że "tu chodzi nie tylko o Latę, ale o wszystkich, którzy doprowadzili polski futbol do stanu, w jakim się znajduje". - Nikt się z nami nie liczy, a inne kraje wystawiają przeciwko nam rezerwowe drużyny - mówi były bramkarz reprezentacji. I dodaje, że "powinno dojść do spotkania komisji sejmowej, ministra sportu i Platiniego". - Nie może być tak, że jedna afera goni drugą, a korupcja jest niemal zalegalizowana.

Tomaszewski o Perquisie: Niech francuskie śmiecie nie zabierają miejsca prawdziwym Polakom

Na kłopoty - Zbigniew Boniek

Ale Tomaszewski widzi rozwiązanie: nowym "silnym człowiekiem" polskiej piłki powinien zostać Zbigniew Boniek. - Powinien utworzyć nowe, jasne struktury i skierować polski futbol na właściwe tory. Według mnie to jedyne rozwiązanie dla naszego futbolu - mówi poseł PiS. Sam dla siebie miejsca w związku nie widzi. - Mi chodzi tylko o to, by obecnych liderów (PZPN) usunąć, a wprowadzić Bońka. Kiedy się spojrzy na korupcję w niższych ligach, to jest jedno wielkie bagno. Boniek musiałby je posprzątać. Jeśli to się nie stanie, oddalimy się jeszcze bardziej od europejskiego futbolu - mówi Tomaszewski.

Były bramkarz komentuje też sprawę zniknięcia orzełka z trykotów polskiej reprezentacji (wywiad został przeprowadzony przed decyzją PZPN o jego przywróceniu na koszulki). - To jest kropla, która przelała czarę. - To, że orła nie ma na koszulce, to profanacja - grzmi Tomaszewski. I uderza we Franciszka Smudę. - W meczu z Włochami kadra grała bez orzełków a on tego bronił. Na mecz z Węgrami Smuda przyszedł w koszulce z orłem na piersi, a piłkarze musieli grać bez niego. - Gdybym był piłkarzem, splunąłbym mu w twarz - powiedział Tomaszewski.

Nie kibicuję drużynie Smudy. Trzymam kciuki za Niemców, Podolskiego i Klose

W wywiadzie dla niemieckiej telewizji były bramkarz nie oszczędza zresztą ani Smudy, ani jego drużyny. - W polskiej reprezentacji grają piłkarze, którzy mają zarzuty za korupcję, jak Łukasz Piszczek - stwierdza poseł PiS. Dodaje, że trener Smuda powołał do niej Polanskiego, Perquisa i Boenischa, "którzy z Polską nie mają wiele wspólnego".

- Zrobił z reprezentacji śmietnik Europy - podsumowuje poseł PiS. I dodaje, że grający dla niemieckiej jedenastki Miroslav Klose i Lukas Podolski (jako dzieci wyjechali z rodzicami do Niemiec, tam zostali wykształceni jako piłkarze - red.) to zupełnie co innego. - Oni mają pełne prawo grać dla tego kraju - podsumowuje Tomaszewski.

Pierwsze posiedzenie nowego rządu Tuska [ZDJĘCIA] >>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.