Trener Borussii: Wolałbym, aby kadra Polski nie leciała na koniec świata

PRZEGLĄD PRASY. Trener Borussii Dortmund, w której gra trzech reprezentantów Polski, przyznał w wywiadzie dla ?Przeglądu Sportowego?, że wolałby, aby reprezentacja Polski nie leciała na towarzyski mecz aż do Korei Południowej. - Mam nadzieję, że więcej takich wypraw na koniec świata już nie będzie - mówi Juergen Klopp.

7 października reprezentacja prowadzona przez Franciszka Smudę zmierzy się w Seulu z reprezentacją gospodarzy. Pomysł ten niezbyt spodobał się jednak szkoleniowcowi mistrzów Niemiec, w składzie których jest trzech kadrowiczów - Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski.

Kapitan kadry atakuje PZPN: po co wyjazd do Korei? Grajmy w Polsce!

 

- Muszę to zaakceptować, ale to chyba jasne, że wolałbym, aby reprezentacja Polski grała swoje mecze w ojczyźnie, a nie leciała na drugi koniec świata. Mam nadzieję, że w tym sezonie więcej takich wypraw już nie będzie - powiedział Klopp na łamach "PS" .

W środę drużynę Kloppa czeka kolejny test w Lidze Mistrzów - po remisie z Arsenalem tym razem Borussia zagra w Marsylii z tamtejszym Olympique. Na boisku mogą się pojawić wszyscy trzej reprezentanci Polski. Relacja na żywo na Sport.pl od godziny 20:45.

Autokar Borussii zatrzymany za prędkość - przed wylotem do Marsylii ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.