Redaktor też człowiek. Zobacz co nas wkurza na Facebook.com/Sportpl ?
Spotkanie na stadionie w Los Angeles zgromadziło 56,211 widzów. Nie zobaczyli oni jednak zwycięstwa swojej drużyny.
Wynik meczu otworzył w 31. minucie pozyskany w tym okienku Jose Callejon, który wykorzystał podanie Kaki. Dziewięć minut później było już 0:2. Błąd Beckhama wykorzystał Joselu.
W drugiej połowie na boisku pojawili się Cristiano Ronaldo, Karim Benzema i Xabi Alonso. Już osiem minut później Portugalczyk strzelił gola. Minął trzech obrońców i lewą nogą uderzył tuż przy słupku. W 58. minucie na 4:0 podwyższył Benzema, który wykorzystał dośrodkowanie Fabio Coentrao.
Honorowego gola dla gospodarzy zdobył Adam Cristman, który w 67. minucie głową pokonał bramkarza Królewskich. Swojej drużynie nie pomógł kapitan David Beckham, który opuścił boisko w 61. minucie.
Real będzie kontynuował swoją podróż po USA. W środę Królewscy zagrają w San Diego z meksykańskim Chivas Guadalajara.
Wicemistrzowie Hiszpanii nie są jedynym zespołem z Europy, który do sezonu przygotowuje się w Ameryce Północnej. Mecze towarzyskie rozgrywają tam jeszcze FC Barcelona, Manchester United, Manchester City i Juventus Turyn.