Ruch Chorzów - Polonia Warszawa 0:3 (0:1)

Mistrzowie Polski bez kontuzjowanych Olisadebe, Żwirgżdauskasa i Bykowskiego oraz Wyciszkiewicza (brał ślub) łatwo wygrali w Chorzowie 3:0. Gospodarze byli po meczu w fatalnych nastrojach. - Gorzej już być nie może. Mam nadzieję, że słabszych meczów od dzisiejszego już nie będzie - mówił Krzysztof Bizacki. - Drugi stracony gol rozbił nas psychicznie. Nadal nie potrafimy się pozbierać. Jestem do dyspozycji zarządu - powiedział zrezygnowany Jan Żurek. Po meczu wściekli chorzowscy szalikowcy żądali dymisji nie tylko szkoleniowca, ale także prezesa Krystiana Rogali.

Ruch Chorzów - Polonia Warszawa 0:3 (0:1)

Mistrzowie Polski bez kontuzjowanych Olisadebe, Żwirgżdauskasa i Bykowskiego oraz Wyciszkiewicza (brał ślub) łatwo wygrali w Chorzowie 3:0.

Gospodarze byli po meczu w fatalnych nastrojach. - Gorzej już być nie może. Mam nadzieję, że słabszych meczów od dzisiejszego już nie będzie - mówił Krzysztof Bizacki. - Drugi stracony gol rozbił nas psychicznie. Nadal nie potrafimy się pozbierać. Jestem do dyspozycji zarządu - powiedział zrezygnowany Jan Żurek. Po meczu wściekli chorzowscy szalikowcy żądali dymisji nie tylko szkoleniowca, ale także prezesa Krystiana Rogali.

PACZ, CHORZÓW

Ruch: Wierzchowski - Mizia Ż, Masternak, Wleciałowski - Kwieciński (73. Baban), Jamróz, Surma, Paluch (64. Tarachulski Ż), Górski - Śrutwa (52. Skwara Ż), Bizacki.

Polonia: Szczęsny - Ciesielski, Dziewicki (63. Ekwueme), Boldt - Kaczorowski Ż (70. Bartczak), Pawlak, Kaliszan, Wieszczycki, Bąk, Kiełbowicz - Gołaszewski (73. Reginis).

GRACZ MECZU

TOMASZ KIEŁBOWICZ

- pomocnik Polonii zaliczył w Chorzowie jeden gol i jedną asystę. Znowu udowodnił, że należy mu się miejsce w reprezentacji.

Ruch - Polonia

9 strzały 11

4 celne 7

0 słupki i poprzeczki 0

21 faule 15

7 rożne 5

2 spalone 2

3 żółte kartki 1

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.