Galeria powstanie obok nowego stadionu piłkarskiego na Maślicach. Wizualizację obiektu zaprezentowano podczas czwartkowej, specjalnej konferencji prasowej zorganizowanej przez prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza oraz Józefa Birkę, reprezentującego Zygmunta Solorza.
Czterokondygnacyjny budynek stanie na działce o powierzchni 6,8 hektara. Inspiracją dla architektów projektujących galerię była lekko zakrzywiona bryła stadionu. Zdaniem twórców galeria swoją konstrukcją przypomina zjawisko zorzy polarnej - dzieje się tak, gdyż przez oszklone, lekko wygięte ściany do wnętrza ma wpadać naturalne, łagodnie rozproszone światło.
Cała powierzchnia handlowo-usługowa zajmie około 60 tys. metrów kwadratowych. Na parterze i I piętrze znajdować się będzie około 150 sklepów, butików oraz hipermarket. Wyżej zajdzie się: multikino, bary, restauracje, punkty usługowe, fitnes i spa oraz tor bowlingowy. Pod budynkiem zaprojektowano parking na 2,5 tys samochodów.
Właścicielem galerii będzie piłkarski Śląsk należący do Zygmunta Solorza i miasta Wrocławia. Spółka piłkarska zaciągnie 150 mln euro kredytu w jednym z banków. Rozmowy są jeszcze prowadzone. Później klub będzie spłacać kredyt - po 20 mln zł rocznie przez 25 lat.
Zyski z funkcjonowania galerii w całości maja być przeznaczane na spłatę kredytu i zwiększać budżet drużyny piłkarskiej. Dzięki tym pieniądzom Śląsk ma mieć wielomilionowy budżet, który umożliwi drużynie walkę o mistrzostwo Polski i grę w europejskich pucharach. - Prezes Solorz nie będzie pobierał z zysków galerii, wszystko pójdzie na Śląsk - zapewniał Józef Birka, przewodniczący rady nadzorczej Śląska.
Jaka suma pochodząca z zysku galerii może trafić do klubu w każdym roku? - Wierzymy, że będzie to więcej niż kwota przeznaczona na spłatę długu, czyli ponad 20 milionów. Ale dziś niczego nie możemy jeszcze przesądzać - podkreślał Birka.
Rafał Dutkiewicz: To ma być maszyna, taki samonapędzający się wehikuł, który zapewni duże pieniądze na działanie piłkarskiego Śląska.
Przedstawiciele Zygmunta Solorza i władz Wrocławia chcą, aby budżet Śląska wynosił kilkadziesiąt milionów złotych i był jednym z najwyższych w polskim sporcie.
Na pytanie, czy teoretycznie istnieje niebezpieczeństwo, że zysku z galerii nie będzie i do Śląska nie trafią żadne pieniądze, Dutkiewicz i Birka zgodnie zaprzeczali. - Stworzony został biznesplan i z niego wynika, że taka sytuacja jest niemożliwa, tym bardziej że poważnych opracowań ekonomicznych wynika, iż w 2010 roku nastąpi ożywienie handlowe i galeria znów zaczną świetnie funkcjonować - przekonywali wspólnie.
Członek zarządu Śląska Sebastian Mrówczyński odpowiadający za inwestycje zapewniał, że podpisano już umowy na wynajem 40 procent powierzchni handlowych w przyszłej galerii. Negocjacje z pozostałymi firmami są prowadzone. Zaskoczeniem był jednak fakt, że nie podano nazwy żadnej firmy, która będzie miała swój sklep, czy butik w galerii. - Na razie to tajemnica handlowa - tłumaczono.
- To dziwne i zaskakujące. W sytuacji, kiedy umowy są już podpisane inwestor chwali się takimi informacjami - analizuje proszący o anonimowość przedstawiciel firmy marketingowo-reklamowej.
Nie wiadomo, jaka będzie nazwa galerii. Józef Birka zaznaczył, że możliwe są dwie koncepcje - nazwę wybiorą w głosowaniu wrocławianie, albo komercyjnie zostanie sprzedana firmie, która zapłaci za to najwięcej.
Atutem galerii ma być świetne skomunikowanie - stanie tuż obok Autostradowej Obwodnicy Wrocławia i położenie przy stadionie, gdzie rozgrywane będą mecze Euro 2012 i ligowe pojedynki Śląska. Budowa galerii ma rozpocząć się wiosną 2010 roku. Otwarcie możliwe jest na Boże Narodzenie 2011 roku, ale bardziej prawdopodobny termin to Wielkanoc 2012 roku. Koncepcję architektoniczną galerii stworzyła amerykańska pracowania Laguarda. Low, która jest autorem warszawskiej galerii Mokotów oraz podbnych obiektów min. w USA, Japonii, Chinach, Brazylii i Włoszech.
