Jacek Adamczyk: Wyrazy współczucia

Jacek Adamczyk: Wyrazy współczucia

Polsat odrzucił propozycję TVP dotyczącą odkupienia meczów Polaków, meczu otwarcia, półfinałów i finału zbliżających się piłkarskich mistrzostw świata. - Przedstawiona propozycja jest finansowo niepoważna - napisali zgrabnie w specjalnym oświadczeniu szefowie Polsatu. I podkreślili: - Żałujemy, że po apelach prezydenta RP i posłów polskiego Sejmu o wrażliwość społeczną zainicjowana przez nas próba porozumienia się z TVP SA nie powiodła się.

Wczoraj oficjalnie odpowiedziała telewizja publiczna, która uznała, że to koniec rozmów. TVP "z ubolewaniem" przyjęła "takie rozwiązania problemu tak ważnego dla polskich kibiców". Telewizja Polska wyraziła także nadzieję, że zbliżające się MŚ w piłce nożnej zostaną pokazane w paśmie niekodowanym, dostępnym nieodpłatnie dla wszystkich. I zaapelowała do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz sejmowej komisji środków masowego przekazu i kultury, by zapewniły nam wszystkim dostęp do wymienionych meczów.

Panowie! Pisząc o wrażliwości społecznej i ubolewając nad losem polskiego kibica, wykazujecie cynizm i obłudę. Któż bowiem chce zakodować całe mistrzostwa, w tym mecze, których kodować nie wolno, tłumacząc przy tym, że wcale tak nie jest (odpowiedź: Polsat)? A kto miał szansę kupić m.in. spotkania Polaków, ale zaproponował 1,75 mln dolarów stacji, która zapłaciła za MŚ 20 mln, bez względu na to, czy przepłaciła, czy nie (odpowiedź: TVP)? I jacy z was negocjatorzy, skoro kończycie rozmowy, zanim się one naprawdę zaczęły?

Nieważne. Ocenią was widzowie. Już teraz przesyłam wyrazy współczucia.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.