W ostatnich dniach w polskiej prasie ukazały się informacje, że FIFA ostrzega Polsat przed kodowaniem sygnału z tych meczów MŚ. Ale tak nie jest. My po prostu po raz kolejny stawiamy sprawę jasno. W umowie istnieje zapis, co do którego nie ma wątpliwości i dotyczy on zarówno nadawców państwowych jak i komercyjnych - najważniejsze mecze oraz spotkania z udziałem drużyn narodowych muszą być pokazywane bezpłatnie - powiedział Herren.
- Wiemy, że w Polsce istnieje konflikt pomiędzy komercyjnym Polsatem i państwową telewizją, dotyczący transmisji z MŚ. FIFA nie będzie się do tego mieszała. My możemy tylko przypominać o obowiązujących przepisach. Na temat istniejącego w Polsce problemu transmisji meczów z turnieju mamy bieżące wiadomości. Codziennie przychodzą do nas z Polski e-maile w tej sprawie - dodał rzecznik.
Według rzecznika możliwe jest zakodowanie na terytorium Polski sygnałów z transmisji meczów MŚ w zagranicznych stacjach telewizyjnych.
- Problem udostępniania meczów z turnieju przez zagranicznych nadawców nie dotyczy tylko waszego kraju. Z tego co wiem jest to technicznie możliwe, ale nie znam szczegółów - powiedział Herren.
Piotr Nurowski, członek rady nadzorczej Polsatu, twierdzi, że w całości zgadza się z wypowiedzią Herrena: "Mecze, o których mówi Andreas Herren, rzeczywiście zostaną pokazane bezpłatnie w programie Polsat 2. Do ich obejrzenia potrzebny będzie dekoder. Zgodnie z interpretacjami polskich i szwajcarskich kancelarii prawniczych urządzenia techniczne do odbioru programu nie mogą być traktowane jako dodatkowe opłaty za oglądanie tego programu.
Nurowski powiedział, że obecnie nie toczą się żadne rozmowy pomiędzy Polsatem a Telewizją Polską w sprawie transmisji telewizyjnych z MŚ.
- Nie prowadzimy żadnych rozmów z TVP. Na niedawnym spotkaniu sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu zadeklarowaliśmy gotowość do rozmów. Jednak do tej pory TVP nie wyszła z żadną inicjatywą - powiedział Nurowski.
Sprawa od pewnego czasu budzi kontrowersje. Problem przekazu z turnieju na boiskach Korei Południowej i Japonii powstał w chwili, gdy polska reprezentacja wywalczyła awans do finałów. Wówczas Polsat, który w Polsce jest jedynym właścicielem praw do transmisji z tej imprezy, oświadczył, że zamierza "bezpłatnie" pokazywać spotkania polskich piłkarzy, ale do tego potrzebne jest wykupienie dekodera.