FIFA boi się niskiej frekwencji na MŚ 2010

FIFA obawia się, że kryzys finansowy wpłynie na frekwencję podczas Mistrzostw Świata w 2010 roku.

Horst Schmidt, konsultant FIFA ds. mundialu w RPA, powiedział, że będzie potrzebna szeroka akcja promocyjna, by zachęcić kibiców do przyjazdu na turniej. - Mamy pewną obawę, że fani nie zjawią się w takiej liczbie, jak oczekujemy- powiedział Schmidt i dodał: - Promocja w ciągu najbliższych miesięcy jest bardzo ważna. Liczę, ze kibice przyjadą wspierać swoje drużyny.

Danny Jordaan, południowoafrykański odpowiednik Schmidta wyraził zadowolenie z dobrego startu w eliminacjach takich drużyn, jak Anglia, Holandia, Niemcy i Włochy, które gwarantują wysoką frekwencję na swoich meczach. - Nawet biedniejszych kibiców z tych krajów będzie stać na przyjazd do mundial. Ale ważne, by byli przekonani, że ich drużyny zagrają dobrze.

RPA oczekuje, że w okresie mistrzów przyjedzie ok. 450 tysięcy turystów.

Więcej o:
Copyright © Agora SA