Przed czwartkowymi meczami Pucharu UEFA

Meczami III rundy Pucharu UEFA kończą się rozgrywki pucharowe w Europie. Najciekawiej zapowiada się spotkanie w Glasgow Celtiku z Valencią.

Przed czwartkowymi meczami Pucharu UEFA

Meczami III rundy Pucharu UEFA kończą się rozgrywki pucharowe w Europie. Najciekawiej zapowiada się spotkanie w Glasgow Celtiku z Valencią.

Hiszpański zespół, finalista dwóch poprzednich edycji Ligi Mistrzów, jest typowany do zdobycia Pucharu UEFA. W pierwszym meczu pokonał jednak Celtic tylko 1:0. Szkoci mieli w bramce doskonale spisującego się Roberta Douglasa. Menedżer Celtiku Martin O'Neil nie waha porównywać się go z byłym bramkarzem reprezentacji Anglii Peterem Shiltonem, z którym zdobywał w 1979 i 1980 roku Puchar Europy w barwach Notthingham Forest.

- Douglas, tak jak Shilton, jest pewny siebie i naprawdę wspaniale broni - mówi O'Neil. Nie bramkarza stawia jednak O'Neil w roli głównej przed czwartkowym rewanżem na Parkhead, ale napastników Henrika Larssona i Johna Hartsona. Oni mają pozbawić Valencię złudzeń. - Nadszedł dla nas wielki czas, to byłoby doprawdy fantastyczne móc znokautować taki klub jak Valencia - zapowiada O'Neil.

Z wielkich klubów bliskie odpadnięcia są dwa włoskie zespoły - AC Parma i Inter Mediolan. Przeżywająca ogromny kryzys Parma (w Serie A blisko strefy spadkowej) gra w Kopenhadze z Broendby (w składzie z byłym zawodnikiem ŁKS Łódź Rafałem Niżnikiem).

- Gramy źle, ale nie możemy po prostu spuścić głów, bo wtedy dopiero będzie fatalnie - mówi bramkarz Parmy Sebastian Frey.

Inter ma nieco łatwiejsze zadanie. Na San Siro podejmuje ostatnią drużynę Premier League Ipswich Town. W pierwszym spotkaniu mediolańczycy przegrali 0:1.

Oprócz Niżnika w Broendby z Polaków szansę gry w dzisiejszych meczach ma jeszcze Euzebiusz Smolarek z Feyenoordu Rotterdam. Pozbawiony jej został Jacek Bąk z Lyonu. Mimo kontuzji dwóch brazylijskich obrońców Edmilsona i Cacapy reprezentant Polski nie został powołany do 18-osobowej kadry na rewanżowy mecz z Brugge.

Czwartkowe mecze Pucharu UEFA (w nawiasie wynik pierwszego spotkania):

Broendby Kopenhaga - AC Parma (1:1), Litex Łowecz - AEK Ateny (2:3), Hertha Berlin - Servette Genewa (0:0), Lille - Fiorentina (1:0), Lyon - FC Brugge (1:4), PSV Eindhoven - PAOK Saloniki (2:3), Freiburg - Feyenoord Rotterdam (0:1), Mallorca - Slovan Liberec (1:3), Celtic Glasgow - Valencia (0:1), Leeds - Grasshoper Zurych (2:1), Inter Mediolan - Ipswich Town (0:1), Paris Saint Germain - Glasgow Rangers (0:0), Sporting Lizbona - AC Milan (0:2).

Wyniki meczów wtorkowych:

Roda Kerkrade - Giondins Bordeaux 2:0 (0:1). Awans Rody. Borussia Dortmund - FC Kopenhaga 1:0 (1:0). Awans Borussi. Lokomotiw Moskwa - Hapoel Tel Awiw 0:1 (1:2).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.