"Wręczyłem mu kopertę z 5 tysiącami dolarów"

PRZEGLĄD PRASY. - Ten człowiek chętnie przyjmował łapówki, także ode mnie. Teraz wypiera się, że mnie w ogóle zna - mówi o ekspercie Canal+ Mirosławie Ryszce, w wywiadzie dla dziennika "Polska" były skorumpowany prezes Odry Opole, Ryszard Niedziela.

Ryszard Niedziela był prezesem Odry Opole, kiedy ta biła się o awans do pierwszej ligi. Prezesowi nie udało się poprzez kupowanie meczów awansować do ekstraklasy. Prokuratura dowiedziała się o procederze w Odrze, a zeznania prezesa obciążyły konto Ryszarda F. ps. "Fryzjer". Później prezes klubu napisał książkę o swojej "przygodzie" z piłką, w której oskarżył najważniejszych ludzi w polskiej piłce. Dziennik "Polska" zamieścił rozmowę z Niedzielą, z której dowiadujemy się, że Mirosław Ryszka - ekspert Canal+ oceniający pracę sędziów podobnie jak jego poprzednik Wit Ż. brał pieniądze.

- Jak widzę tego pana w tej roli, to mi ręce opadają. Ten człowiek chętnie przyjmował łapówki, także ode mnie. Teraz wypiera się, że mnie w ogóle zna. A ja pamiętam dokładny czas i miejsce, kiedy wręczyłem mu kopertę z 5 tysiącami dolarów za przychylne sędziowanie podczas meczu z Radmoskiem - mówi Niedziela i dodaje, że o wszystkim, co się dzieje w piłce wiedział prezes Listkiewicz i przedstawia takie zdarzenie.

- Cześć misiu, co wy tam odpier... z tym persona non grata. Nie pamiętasz już jak pralki i lodówki ci woziłem - po czym przyłożył mi słuchawkę do ucha. Po chwili bez problemu rozpoznałem głos Listkiewicza... - opowiada Niedziela o rozmowie jaką, w jego obecności, przeprowadził Ryszard F. z prezesem PZPN.

Były prezes Odry za pośrednictwem dziennika "Polska" przedstawił list otwarty do "Fryzjera", w którym wzywa jego i innych zamieszanych w korupcję, do wyznania grzechów. Impulsem do takiego listu był występ Ryszarda F. w stacji TVN24.

Niedziela w dość szczególny sposób opisał polskich piłkarzy.

- Uważam, że piłkarze są jak prostytutki. Ich nie interesują wyniki, tylko stan konta. Często mawiają "nie ma sianka, nie ma granka".

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.