Roberto Carlos chce odejść z Realu

Brazylijski obrońca Realu Madryt Roberto Carlos powiedział w wywiadzie dla gazety "El Pais", że chce odejść z klubu. 31-letni piłkarz przyznał, że wpływ na jego decyzję miało to, że cały niedzielny mecz ligowy spędził na ławce rezerwowych.

"Królewscy" wygrali wyjazdowy mecz z Racingiem Santander 3:2. Oprócz Carlosa cały mecz na ławce przesiedział David Beckham.

- Obaj ostatnio nie przykładali się do treningów. Zestawiłem zespół opierając się na tym, kto jaką pracę wykonał w ciągu tygodnia - tłumaczył Mariano Garcia Remon, trener Realu. - Poza tym Beckham i Roberto Carlos doznali drobnych kontuzji.

Zdenerwowany Carlos zażądał transferu. Rozmawiał już z dyrektorem sportowym klubu Emilio Butragueno o transferze w styczniu.

Oprócz tego irytację Brazylijczyka spowodowały spekulacje, że Real jest zainteresowany pozyskaniem na jego pozycję Anglika Ashleya Cole'a z Arsenalu Londyn lub Asiera del Horno z Athletic Bilbao.

Prawdopodobnie ostateczną decyzję o pozostaniu w klubie bądź odejściu Roberto Carlos podejmie już po rozmowie z nowym dyrektorem sportowym "Królewskich", którym ma zostać Włoch Arrigo Sacchi.

Zadaniem byłego szkoleniowca m.in. Milanu i reprezentacji Włoch ma być przebudowa i odmłodzenie drużyny z Madrytu. Prawdopodobnie jednym z elementów tych zmian będzie zatrudnienie od nowego sezonu obecnego szkoleniowca AC Milan Carlo Ancelottiego.

Obecnie w tabeli ligi hiszpańskiej Real zajmuje trzecie miejsce, ze stratą dziesięciu punktów do prowadzącej Barcelony, jednak "Królewscy" rozegrali jeden mecz mniej. W lutym w 1/8 Ligi Mistrzów przeciwnikiem zespołu z Madrytu będzie Juventus Turyn.

Copyright © Agora SA