Mistrzostwa zapowiadają się bardzo ciekawie. Faworytami jak zawsze Kameruńczycy, groźna będzie Nigeria. Czarnym koniem imprezy mogą być gospodarze czyli Tunezja. Może naturalizowany Brazylijczyk Santos pokaże swoje nieprzeciętne umiejętności i będzie gwiazdą tej drużyny? Bardzo chciałbym, żeby wysoko zaszli Malijczycy, których prowadziłem na poprzednim Pucharze Narodów. Wciąż utrzymuję kontakt z zawodnikami i działaczami z Mali.
Ciekawi mnie jak spiszą się debiutanci.Z trójki nowicjuszy najwyżej oceniam szanse Zimbabwe, w tym kraju piłka robi spore postępy.