Kto jest liderem według regulaminu PZPN

Paragraf dziewiąty, punkt 2.2 brzmi: ?Przy więcej niż dwóch zespołach [z taką samą liczbą punktów - red.] przeprowadza się dodatkową punktację pomocniczą spotkań wyłącznie między zainteresowanymi drużynami, kierując się kolejno zasadami podanymi w punktach a,b, c, d oraz e?.

Dodatkowa "punktacja pomocnicza" wygląda tak:

Legii i Odrze przyznaliśmy pierwsze miejsce ex aequo, ponieważ punkty a, b, c, d i e, którymi kierować się nakazuje regulamin, brzmią:

"[...o zajętym miejscu decydują]

a. liczba zdobytych punktów w spotkaniach między tymi drużynami,

b. przy równej liczbie punktów korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w spotkaniach tych drużyn,

c. przy dalszej równości, według obowiązującej reguły UEFA, że bramki strzelone na wyjeździe liczone są "podwójnie", korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w spotkaniach tych drużyn,

d. przy dalszej równości, korzystniejsza różnica bramek we wszystkich spotkaniach z całego cyklu rozgrywek,

e. przy dalszej równości, większa liczba bramek zdobytych we wszystkich spotkaniach z całego cyklu".

Która drużyna powinna być zatem wyżej? To zależy od interpretacji sformułowania "przy dalszej równości". Jeśli uznamy, że "dalsza równość" następuje, kiedy dodatkowa tabelka nie rozstrzyga o kolejności, to liderem jest Wisła, która ma najlepszy stosunek bramkowy w "całym cyklu rozgrywek" (tab. I). Jeśli uznamy, że "dalsza równość" dotyczy tylko Legii i Odry, mających identyczny bilans w dodatkowej tabelce, to liderem są warszawiacy, którzy mają lepszy od wodzisławian stosunek bramkowy w "całym cyklu rozgrywek" (tab. II).

Pewności więc nie ma, a wątpliwości wynikających z niedoredagowania przepisów jest więcej. Sprzeczny jest punkt drugi, cytowany na początku: według niego, "przeprowadzając punktację pomocniczą", trzeba kierować się punktami d i e, a te dotyczą tylko "całego cyklu rozgrywek". Jeśli zatem odrzucimy punkty d i e (jako niedotyczące "punktacji pomocniczej"), to pozycję lidera dzielą obecnie Legia i Odra (tab. III).

Natomiast punkt f mówi, że jeśli "dwoma zespołami o jednakowej liczbie punktów są zespoły zajmujące pierwsze i drugie miejsce w tabeli I ligi (...), stosuje się wyłącznie zasady określone w punktach a, b i c, a jeżeli one nie rozstrzygną o kolejności, zarządza się spotkanie barażowe". Regulamin nie wspomina natomiast, co się dzieje, gdy na finiszu rozgrywek idealny bilans (także w meczach między sobą) będą miały trzy kluby. Rozegrają turniej barażowy? Jeśli nie, mistrza Polski nie będzie...

Rafał Stec: Kto tu jest głupi

Kto jest liderem? Piłkarzy to nie obchodzi, prezesi muszą "popytać tych, którzy znają regulamin". A PZPN się tym nie zajmuje. Tylko kibice są głupi i chcą wiedzieć. Niech sobie chcą. Bo jaki regulamin mówi, że piłkarze grają dla nich?

Copyright © Agora SA