Piłka nożna. Portugalia - Hiszpania. Mecz przyjaźni czy nienawiści?

Towarzyski mecz Portugalii z Hiszpanią można traktować na dwa sposoby. Z jednej strony będzie to mecz mający na celu promowanie wspólnej kandydatury tych krajów do zorganizowania MŚ 2018, a z drugiej pojedynek zawodników Realu Madryt i Barcelony przed nadchodzącym Gran Derbi. W obu reprezentacjach roi się bowiem od piłkarzy tych dwóch klubów. Relacja NA ŻYWO o 22 w Sport.pl

Hiszpanie, którzy zdobyli w tym roku mistrzostwo świata, będą próbowali zamknąć klamrą bardzo udany dla nich rok. Na 16 rozegranych w tym roku spotkań, pierwsza drużyna rankingu FIFA odniosła aż trzynaście zwycięstwa. Marsz przez 2010 rok Hiszpanie zaczęli od marcowej wygranej z Francją.

Portugalia także należy do ścisłej elity europejskich potęg piłkarskich. Cristiano Ronaldo, Nani, czy Helder Postiga to zawodnicy, których nie trzeba nikomu przedstawiać. Do kadry wraca także zmagający się ostatnimi czasy z kontuzją obrońca Chelsea Jose Bosingwa.

Spotkanie zorganizowane w celach promocji wspólnej kandydatury do organizowania MŚ 2018 może się jednak przerodzić w piłkarską wojnę. Powód? Ricardo Carvalho, Pepe i wspomniany Ronaldo (wszyscy Real Madryt) staną naprzeciw Pique, Iniesty, Sergio Busquetsa, Xaviego, Puyola i Davida Villi (FC Barcelona).

Czy będzie to przedsmak nadchodzących Gran Derbi? - Nie gramy o żadne punkty. Gramy o prestiż - podsumował trener Hiszpanów Vicente del Bosque.

Obie reprezentacje spotkały się na tegorocznych MŚ w RPA. W meczu, którego stawką był awans do ćwierćfinału turnieju, gol Villi przesądził o wygranej Hiszpanów 1:0.

Relacja o 22 w Sport.pl

Kto lepszy w Ameryce Południowej? Argentyna czy Brazylia??

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.