Neymar ważniejszy niż trener

Klub Santos zwolnił szkoleniowca Dorivala Juniora, bo ten nie chciał przywrócić do składu Neymara. Kilka dni temu 18-letnia gwiazdka brazylijskiego futbolu obrzuciła trenera wyzwiskami.

W meczu z Atlético Goianiense Dorival Junior uznał, że młody napastnik nie powinien wykonywać rzutu karnego. Piłkarz się wściekł i obraził szkoleniowca. Interweniował sędzia liniowy. Potem dostało się jeszcze kapitanowi Edu Dracenie, który stanął po stronie trenera.

Neymar przeprosił, ale szkoleniowiec chciał go zawiesić na 15 dni. W niedzielnym meczu z Guarani gwiazdor nie zagrał, zarząd klubu zażyczył sobie, by przywrócić go do składu na spotkanie z Corinthians. Trener początkowo się zgodził, ale potem zmienił zdanie i został zwolniony. Jego następca Marcelo Martelote przywrócił nastolatka do składu.

Neymar uważany jest za jednego z najzdolniejszych brazylijskich piłkarzy, w sierpniu zadebiutował w pierwszej reprezentacji. Latem Chelsea dawała za niego 20 mln euro, ale wolał zostać w Santosie.

Dwaj piłkarze zawieszeni przez federację meksykańską ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.