Katar chce zrealizować chłodny mundial. W tym tygodniu zaimponuje FIFA

Katar obiecuje, że jeżeli zdobędzie prawa do organizacji mundialu w 2022 r., zdoła zapewnić kibicom i piłkarzom odpowiednio chłodną temperaturę. W tym tygodniu będzie miał szansę, żeby to udowodnić. Krajem czeka jednak jeszcze wiele wyzwań

We wtorek Katar odwiedzi delegacja FIFA. Główną atrakcją będzie specjalnie zaprojektowany stadion piłki nożnej dla drużyn pięcioosobowych, który ma utrzymać temperaturę 27 stopni Celsjusza na boisku i na trybunach. Średnie temperatury w czerwcu, lipcu i sierpniu wynoszą tam 41 stopni.

System zasilany energią słoneczną ma nieprzerwanie pompować chłodne powietrze na arenę. Szef komitetu przygotowującego kandydaturę Kataru, Hassan al-Thawadi, powiedział, że technologia może zostać jeszcze rozwinięta i zapewnić ochłodzenie także strefom kibica i boiskom treningowym.

Lokalna prasa informuje, że Katar przeżył właśnie swoje najgorętsze lato. W pewien lipcowy dzień termometry wskazywały 50 stopni. Największą przeszkodą mogą być jednak rygorystyczne przepisy w sprawie spożywania alkoholu.

Większość analiz pokazuje, że Katar ma raczej niewielkie szanse na wygranie wyścigu z takimi państwami jak USA, Australia, Korea Południowa i Japonia. Wszystkie spośród nich były już wcześniej gospodarzami mundialu lub Igrzysk Olimpijskich.

Katar jest też najmniejszym krajem ubiegającym się o organizację turnieju, ale za to jednym z najbogatszych. A wkrótce ma być jeszcze bogatszy. Niedługo zaprezentuje wart 4 mld dol. program budowy 9 stadionów, renowacji 3 innych (wszystkie będą zawierały system chłodzenia). Plany dotyczące poprawy infrastruktury warte są 42,9 mld dol. i mają zostać zrealizowane niezależnie od tego czy uda się wygrać głosowanie FIFA.

To byłby pierwszy mundial w historii zrealizowany na Bliskim Wschodzie.

- Katar ma wielką szansę na zwycięstwo. To nie tylko oferta Kataru, ale i całego regionu. Naszym celem jest przywiedzenie najwspanialszego wydarzenia w świecie piłki nożnej po raz pierwszy na Bliski Wschód - zapowiada odpowiedzialny w komitecie za kontakt z mediami Nasser Al Khater. - Jako drużyna, czujemy się silni.

- Jestem pewny, że Katar ma nieograniczony potencjał i że stoimy w pierwszym rzędzie w tym wyścigu - dodaje.

Prezydent FIFA Sepp Blatter dał wcześniej Katarowi motywację, mówiąc, że świat arabski zasługuje na organizację mistrzostw świata. To Blatter stał za sprowadzeniem mundialu po raz pierwszy w historii do RPA w 2010 r.

Blatter dodał, że świetna organizacja Igrzysk azjatyckich w 2006 r. udowodniła, że Katar jest w stanie przeprowadzić międzynarodową imprezę.

Do 2017 r. kraj zamierza wybudować nowe lotnisko międzynarodowe i świetnie klimatyzowany system transportu miejskiego wraz z całą infrastrukturą.

Krytycy zarzucają, że system ten nie był jeszcze wcale testowany i wątpią w skuteczność jego działania. Zachodnie kraje pozostają nieprzekonane co do możliwości zniesienia konserwatywnych ograniczeń i umożliwienia im tańczenia i picia na ulicach, co stało się już mundialową tradycją.

Kłopoty są też natury politycznej. Czy kraj otworzy szeroko drzwi dla posiadaczy izraelskich paszportów (Izrael i Katar nie utrzymują stosunków dyplomatycznych)? Przeszkodzić może też kandydatura Chin, które noszą się z pomysłem zgłoszenia się do wyścigu do organizacji mistrzostw w 2026 r.

Jeżeli Chiny zgłoszą kandydaturę, członkowie FIFA mogą wstrzymać się z organizacją turnieju w Azji do 2026 r. i dać tę szansę Chinom. Mundial nie może odbywać się dwa razy z rzędu na tym samym kontynencie.

FIFA wybierze organizatorów finałów w 2018 r. i 2022 r. 2 grudnia. Inspektorzy federacji odwiedzili już wcześniej Japonię, Koreę, Australię i USA - pozostał im tylko Katar.

Al Khater mówi, że technicza strona katarskiej oferty jest bardzo silna.

- Chcemy zaimponować naszym gościom. Zapewnimy im w tym tygodniu odpowiedni i ekscytujący program - mówi. - Cały komitet nie może się doczekać, kiedy przedstawi inspektorom, jak wspaniałym partnerem dla FIFA może być Katar - zapewnia na zakończenie.

Piłkarz Santosu twierdzi, że uderzył go policjant ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.