Piłka nożna. Laurent Blanc: Odejdę, jeśli nie awansujemy do Euro 2012

Nowy trener reprezentacji Francji Laurent Blanc zapowiedział, że jeśli kadra pod jego wodzą nie awansuje do Mistrzostw Europy w 2012 roku, które odbędą się w Polsce i na Ukrainie, to odejdzie ze stanowiska.

Blanc objął posadę po Raymondzie Domenechu tuż po mistrzostwach świata w RPA, gdzie Francja skompromitowała się tak piłkarsko, jak i w aspekcie etycznym - drużyną targały wewnętrzne konflikty, sypały się gromy, przekleństwa, doszło nawet do strajku.

W takiej atmosferze trudno będzie zbudować silną drużynę, ale nowy trener nie zamierza zawieszać sobie poprzeczki zbyt nisko.

- Jeśli nie dostaniemy się na Euro 2012, odejdę - powiedział w środę dziennikowi L'Equipe Blanc. - Trenera rozlicza się z rezultatów. Nie jestem z tych, którzy prą dalej mimo upadku.

- Nie zachowam się tak, jak mój poprzednik - dodał szkoleniowiec, nawiązując do zachowania Domenecha, który odmówił złożenia rezygnacji po odpadnięciu Francji już w fazie grupowej Euro 2008.

Blanc zapowiedział także, że nie skreśla jeszcze Karima Benzemy i Francka Ribery'ego, którzy są oskarżeni o seks z nieletnią prostytutką, za co grozi im do trzech lat więzienia.

- Musimy być ostrożni, by nie podjąć zbyt pochopnej decyzji. Oni mogą być ważnymi graczami kadry - zakończył Laurent Blanc.

Nowy bramkarz Manchesteru United? 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.