Paragwajski piłkarz próbował udusić arbitra

Do niespotykanego incydentu doszło podczas spotkania drugiej ligi chilijskiej pomiędzy zespołami Concepcion i Rangers. Jeden z zawodników Rangers zaatakował sędziego, który chciał pokazać mu drugą żółtą kartkę. Gdyby nie reakcja kolegów krewkiego Paragwajczyka, wydarzenie mogło zakończyć się tragicznie.

Zobacz skandaliczne zajście na Zczuba.pl

Całe zdarzenie miało miejsce chwilę po tym jak sędzia Marcelo Miranda pozwolił aż czterokrotnie wykonywać rzut karny piłkarzowi Concepcion. Jedenastka była powtarzana wielokrotnie, ponieważ Miranda za każdym razem doszukiwał się błędów podczas jej wykonywania. Egzekutor okazał się skuteczny w pięćdziesięciu procentach. Pierwszy jego strzał trafił do siatki, dwa kolejne obronił bramkarz i dopiero za czwartym razem, gdy zawodnik posłał piłkę do bramki, Miranda gola uznał.

Napad złości Paragwajczyka Jose Pedrosy nastąpił chwilę później. Piłkarz brutalnie sfaulował przy linii bocznej przeciwnika i gdy arbiter szykował się do pokazania żółtej kartki został przez niego zaatakowany. Pedroso objął arbitra rękami i zaczął trząść nim we wszystkie strony. Powstrzymany został dopiero przez swoich kolegów. Jak się okazało tylko na moment. Gdy wszyscy zgromadzeni na murawie myśleli, że emocje opadły, piłkarz zaatakował raz jeszcze. Tym razem stopować musiało go już dwóch partnerów, którzy obezwładnili go zapaśniczym rzutem na ziemię.

Spotkanie zakończyło się wygraną Concepcion 3:0.

Diego Forlan marzy o występie w MŚ 2014 ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.