Bundesliga. 3. kolejka

Andrzej Kobylański zdobył dla Energie Cottbus jedynego gola w spotkaniu z FC Nuernberg, i jego zespół awansował na czwarte miejsce w tabeli. Trzecie zwycięstwa w sezonie odniosły Borussia Dortmund i Kaiserslautern.

Bundesliga. 3. kolejka

Andrzej Kobylański zdobył dla Energie Cottbus jedynego gola w spotkaniu z FC Nuernberg, i jego zespół awansował na czwarte miejsce w tabeli. Trzecie zwycięstwa w sezonie odniosły Borussia Dortmund i Kaiserslautern.

"Kolejna drużyna nie zdołała zdobyć Twierdzy Cottbus" - napisał "Welt am Sonntag". Tym razem Energie, w której całe spotkanie rozegrał Radosław Kałużny, pokonała zespół z Norymbergi z Tomaszem Kosem w składzie (cały mecz) i Jackiem Krzynówkiem (od 66. minuty).

"Złoty gol" padł w 20 min. Kobylański wykonywał rzut wolny z rogu pola karnego. Przerzucił piłkę nad wszystkimi zawodnikami, w tym także bramkarzem Nuernberg Dariuszem Kampą. Trafiła ona w słupek i wpadła do siatki. "Kunstschuss!" (strzał - dzieło sztuki) - stwierdził komentator ARD. Ale Polak uczciwie przyznał, że próbował podawać do Kałużnego.

Energie, skazywana przed sezonem przez fachowców na spadek z Bundesligi, jest z dwoma zwycięstwami na czwartym miejscu. - Aktualna tabela w ogóle mnie nie interesuje. Nawet jej nie czytam. A co do dzisiejszego meczu, graliśmy kiepsko, a w drugiej połowie beznadziejnie. Nikt nie chciał wziąć na siebie odpowiedzialności, pokierować grą pod nieobecność Vasile Miriuty - złościł się po spotkaniu trener Cottbus Eduard Geyer.

W meczu dwóch kandydatów do tytułu Bayer Leverkusen zremisował na własnym stadionie BayArena z Bayernem Monachium 1:1. Najbardziej niepocieszony był trener gospodarzy Klaus Toppmoeller, który w prawie 20-letniej karierze w Bundeslidze jeszcze nigdy nie zdołał pokonać Bawarczyków. Tego dnia obchodził 50. urodziny i wszystko wskazywało, że jego piłkarze sprawią mu wreszcie ten z dawna wyczekiwany prezent. Przytłoczyli grających bez swego kontuzjowanego kapitana Stefana Effenberga gości (w strzałach prowadzili 17:9). Jeszcze 11. minut przed końcem wygrywali 1:0 po golu Ulfa Kirstena. Ale w 79. min., po błędzie bramkarza Leverkusen Hansa-Joerga Butta, który niepotrzebnie piąstkował, wyrównał Giovanne Elber.

- Po pierwszych 10 minutach nasi zawodnicy przestali grać w futbol, a zaczęli w coś innego. Nie bardzo wiem, w co, ale to było beznadziejne. Dobrze, że przynajmniej w końcówce nasi się przebudzili. Myślę, że gdzieś tak dopiero koło Bożego Narodzenia zapomną wreszcie, że wygrali Ligę Mistrzów, odblokują się i zaczną grać porządnie od pierwszej do 90. minuty - stwierdził menedżer mistrzów Niemiec Uli Hoeness.

Nadal we wspaniałej formie jest Borussia Dortmund, która w obecności 66 tys. widzów rozgromiła na Westfalenstadion VfL Wolfsburg 4:0. Wśród "Wilków" znów zabrakło dwóch Polaków - Andrzeja Juskowiaka (kontuzja kolana) i Krzysztofa Nowaka (choroba). W barwach Borussii znakomicie zagrali Czesi - Jan Koller i Tomas Rosicki, którzy zdobyli po bramce. Gola dołożył też najdroższy zawodnik Bundesligi Brazylijczyk Marcio Amoroso (51 mln marek), który nadal jest liderem strzelców. - Milionowy atak Borussii pokazał, że wart jest tych pieniędzy. To był prawdziwy szturm - podsumował "Bild" grę tych trzech piłkarzy, wartych w sumie ponad 100 mln marek. Klub z Dortmundu jest liderem i nie stracił jeszcze bramki w tych rozgrywkach.

Także Czech zapewnił zwycięstwo wiceliderowi tabeli - 1.FC Kaiserslautern - dwa gole Vratislava Lokvenca dały drużynie z Betzenberg wygraną 2:1 z FC Koeln (ani minuty nie zagrał reprezentacyjny obrońca Tomasz Kłos).

Wyniki 3. kolejki

Borussia Dortmund - VfL Wolfsburg 4:0 (3:0): Amoroso (28.), Ricken (33.), Koller (41.), Rosicky (83.).

Energie Cottbus - Nuernberg 1:0 (1:0): Kobylanski (20.).

Kaiserslautern - FC Koeln 2:1 (2:0): Lokvenc (27., 37.) - Springer (47.).

Bayer Leverkusen - Bayern Monachium 1:1 (0:0): Kirsten (69.) - Elber (79.).

SC Freiburg - Hertha Berlin 1:3 (0:2): Laschwili (88.) - Deisler (8. - karny, 42.), Preez (69.).

TSV 1860 Monachium - Hamburg SV 1:1 (0:1): Agostino (67.) - Hoogma (6.).

VfB Stuttgart - Werder Brema 0:0.

Borussia Moenchengladbach - Schalke 04 Gelsenkirchen 0:0

FC St. Pauli - Hansa Rostock 0:1 (0:1): Beierle

1. Borussia D. 3 9 8-0

2. Kaiserslautern 3 9 9-3

3. Bayer 3 7 6-2

4. Energie 3 6 4-3

5. Bayern 3 4 4-2

6. FC Koeln 3 4 3-2

6. HSV 3 4 3-2

8. Hertha 3 4 3-3

Borussia M. 3 4 3-3

10. Werder 3 4 3-5

11. Freiburg 3 3 4-5

12. Nuernberg 3 3 2-3

13. Hansa 2 3 1-3

14. St. Pauli 3 2 1-2

15. Stuttgart 3 2 0-2

16. Schalke 2 1 0-3

17. Wolfsburg 3 1 2-7

18. TSV 1860 3 1 1-7

Najskuteczniejsi

4 - Marcio Amoroso (Borussia D.).

3 - Arie van Lent (Borussia M.)

2 - Sebastian Deisler (Hertha), Ailton (Werder), Harry Koch (Kaiserslautern), Vratislav Lokvenc (Kaiserslautern), Markus Kurth (FC Koeln), Ulf Kirsten (Bayer), Lucio (Bayer)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.