Ruch będzie musiał sobie poradzić bez swojego kapitana w piątkowym spotkaniu z Zagłębiem Lubin. - Na pewno będzie problem. Będąc na boisku nie kalkulowałem, nie myślałem o tym, że jestem zagrożony. Stworzyłem teraz trenerowi problem. Mam nadzieję, że za tydzień wyjdziemy w takim składzie, który nie straci bramki i Waldemar Fornalik będzie miał jeszcze większy problem - mówi Grodzicki.
Za nami dziesiąty ligowy występ (1:2 z Lechią) Ruchu w tym sezonie. Niestety w ani jednym niebieskim nie udało się zachować czystego konta. - Cały czas nad tym pracujemy. Najgorsze jest to, że efektów nie widać, ale wiem jak jest w piłce - przyjdzie taki moment, że drużyna Ruchu nie będzie traciła bramek - twierdzi kapitan zespołu.