Włosi podejmowali wicemistrzów Europy w Bari. Gdy na stadionie rozległ się francuski hymn kibice gospodarzy zaczęli gwizdać. Buffon nie przyglądał się temu biernie i zaczął klaskać. Jego śladem podążyli piłkarze i po chwili praktycznie cały stadion. Gwizdów już nie było słychać.
Francuskie media były zachwycone gestem Buffona. - Uratował "Marsyliankę" - napisało "Le Parisien". - To uosobienie klasy - twierdzi kanał TV "BFM". - To zwycięstwo kultury z ignorancją. Chciałbym podziękować Buffonowi, który jest przykładem dla wszystkich - napisał dziennikarz "L'Equipe".
Włosi przegrali 1-3, a Buffon zszedł w przerwie. Zmienił go 17-letni Gianluigi Donnarumma z Milanu. To najmłodszy debiutant w reprezentacji Włoch od ponad 100 lat i najmłodszy bramkarz w historii. Pobił rekord Buffona.