Marcin Bułka otrzymał oficjalną propozycję od Barcelony! Ofertę złożyła także Chelsea

Niespełna 17-letni Marcin Bułka może zostać pierwszym Polakiem w Barcelonie. Wychowanek warszawskiej akademii słynnego klubu - FC Barcelona Escola Varsovia, "zaliczył" pięciodniowe testy w Hiszpanii, potem odbył kilkutygodniowy cykl treningowy ze starszymi rocznikami. Teraz Barcelona zaproponowała mu transfer! Ale młodego bramkarza chce też Chelsea. W Londynie trenował z pierwszym zespołem!

Bułka po treningach z drużynami młodzieżowymi Barcelony, nawet dwa lata starszymi, zebrał bardzo pozytywne opinie mediów i sztabu szkoleniowego mistrzów Hiszpanii. Teraz Wiesław Wilczyński, , honorowy prezes i właściciel warszawskiej akademii Barcelony, poinformował na Twitterze, że bramkarz ma oficjalne oferty z Chelsea i Barcelony!

Zainteresowanie Barcelony urodzonym 4 października 1999 roku bramkarzem to nie przypadek, a efekt bardzo długich i profesjonalnych obserwacji. Wszystko zaczęło się już kilka miesięcy temu.

- Oglądając Marcina wraz ze sztabem szkoleniowym, uznaliśmy, że jest to wielki talent. Dlatego skontaktowaliśmy się z Barceloną, by sami przekonali się, na co stać chłopaka. Sprawą zainteresował się nawet prezydent klubu Josep Maria Bartomeu, który przekazał koordynację tematu dyrektorowi sportowemu Barcelony B Jose Segurze, który zadzwonił do mnie i powiedział, że są nim zainteresowani. Dyrektor departamentu szkolenia bramkarzy Ricards Segarra otrzymał od nas materiały dotyczące Bułki. Zapisy wideo z treningów, wycinki z meczów, opisy psychologów, lekarzy i trenerów. Całą charakterystykę i przebieg rozwoju - opowiada Wiesław Wilczyński.

"Bramkarz kompletny"

Wysłannicy Barcelony po zapoznaniu się z materiałami wideo, uznali, że warto przyjrzeć się Bułcę na żywo i odwiedzili Polaka podczas zimowego zgrupowania Escoli Varsovia. Bułka wyróżnia się nie tylko warunkami fizycznymi (mierzy aż 198 cm), ale także refleksem, grą na przedpolu i ustawianiem się. Te wszystkie cechy sprawiły, że Barcelona zaprosiła go na kilkudniowe testy w Hiszpanii. One również wypadły bardzo pozytywnie.

Oprócz zachwytu trenerów, Bułka podbił serca hiszpańskich dziennikarzy. Pisały o nim największe dzienniki, takie jak "Sport" czy "Marca", a "El Mundo Deportivo" nazwało go nawet "bramkarzem kompletnym"!

30 Marca okazało się, że Barcelona wciąż jest nim gorąco zainteresowana i tym razem zaprosiła go na kilkutygodniowy cykl treningów, po których zdecydowali się podpisać z nim kontrakt.

Zainteresowanie Chelsea

Barcelona to nie pierwszy zagraniczny klub chcący zatrudnić Polaka. Bułka wcześniej był na testach we Włoszech (Atalanta i Udinese). A teraz otrzymał ofertę od Chelsea Londyn ! Kierunek angielski miałby jedną przewagę nad pozostałymi. Na wyspach, zawodnicy urodzeniu po 1. września mogą występować w roczniku niżej. A Bułka urodził się 4 października 1999 roku.

- Od początku byłem dobrej myśli. Warunki fizyczne i umiejętności bramkarskie to jedno, ale na tym poziomie równie istotne są cechy mentalne. A Marcin to bardzo poukładany, inteligentny chłopak władający kilkoma językami.

Nic wiec dziwnego, że Chelsea również chce go pozyskać, Marcin był w Londynie od 10 do 15 kwietnia i trenował z U-19, ale także z pierwszym zespołem! Spotkał się na treningu z takimi bramkarzami jak Thibaut Courtois czy Asmir Begović. A na rozmowę w cztery oczy poprosił go sam Guus Hiddink. "The Blues" oferują mu na pewno grę w U-19, a być może i w pierwszym seniorskim zespole! - dodał Wilczyński.

Jeżeli Bułka wybrałby Hiszpanię to byłbym pierwszym zawodnikiem Escoli na świecie, który trafił z niej do Barcelony.

- Dużo słyszę głosów, że "o co całe zamieszanie, skoro ktoś trafia z warszawskiej akademii do Barcelony, przecież to normalne". Otóż nie. Szkółek takich jak nasza jest zaledwie kilkanaście na całym świecie. Ale jeszcze nikt nie trafił z nich do La Masii. Marcin byłby pierwszym! Na razie Chelsea wysłała już oficjalną ofertę, a Barcelona ją właśnie przygotowuje, ale są zdecydowani na młodego golkipera - powiedział Prezes Wilczyński.

Walter Rozitsky

Jeżeli Bułka podpisze kontrakt z Barceloną to będzie pierwszym Polakiem, po I Wojnie Światowej, który grał w "Blaugranie". Wcześniej w barwach katalońskiego klubu występował Walter Rozitsky, ale było to ponad sto lat temu i ciężko znaleźć jakiekolwiek dane i dokumenty z tamtego okresu.

Obserwuj @Partumissimo

Zobacz wideo

Znacie ją? Livia Gullo to najseksowniejsza fanka FC Barcelona! [ZDJĘCIA]

Czy Marcin Bułka trafi do Barcelony?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.