Losowanie grup Euro 2016. Z kim na Euro?

To będzie losowanie inne niż wszystkie, bo pierwsze za mojego świadomego życia, po którym niezależnie od wyników nie westchniemy zrozpaczeni, że polscy piłkarze nie mają szans. Losowanie Euro 2016 w sobotę o 18:00. Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Ów komfort zawdzięczamy poniekąd klasie reprezentacji Adama Nawałki, zresztą dostrzeżonej nie tylko u nas, ale także w całej Europie. Bukmacherzy prognozują jej występ na granicy ćwierćfinału, "La Gazzetta dello Sport" uważa ją za najsilniejszą drużynę trzeciego koszyka, renomowany publicysta Jonathan Wilson klasyfikuje zaś Polaków na dziewiątym miejscu wśród finalistów Euro 2016, a dane analitycznej firmy Opta sugerują, że Polska (znana gdzieniegdzie jako "Polandowski Machine") to najbardziej ekscytujący uczestnik turnieju.

Przede wszystkim kojąco działa jednak nowa formuła mistrzostw. Nie chodzi tu nawet o zajadle krytykowane rozdęcie ich do 24-zespołowego monstrum, ale o decyzję, by do fazy pucharowej wyciągnąć za uszy aż cztery drużyny z trzecich miejsc w grupie. To oznacza, że do awansu niemal na pewno wystarczy jedno uciułane zwycięstwo. I niemożliwy staje się tradycyjny scenariusz występu Polaków, którzy zwykli rozgrywać kolejno mecze - "kluczowy", "o wszystko" i "o honor". Tym razem nawet po ewentualnym falstarcie biliby się do końca.

Dlatego mojej wymarzonej grupy nie tworzą rywale możliwie najsłabsi. Gdyby ją tworzyli, to spośród rozstawionych brałbym Anglię. Potężną jedynie w swoim przeświadczeniu (lubię przypominać, że na mundialu zdobyła mniej medali niż Polska), stosunkowo naiwną taktycznie, prowadzoną przez ubogiego w znaczące tytuły trenera Roya Hodgsona, zestawianą z graczy od trzech lat nieobecnych na szerokiej liście nominowanych do Złotej Piłki i pozbawioną kogokolwiek, kto gwiazdą byłby w wymiarze wykraczającym poza Premier League. Wprawdzie nasi piłkarze przez dekady obrywali od wyspiarzy wszędzie, gdzie na nich wpadali, ale nie sądzę, by ów kompleks przetrwał w głowach pokolenia Lewandowskiego, Krychowiaka i Glika, przyzwyczajonych do zderzeń z przeciwnikami jeszcze znakomitszymi.

Anglii jednak nie chcę, bo Anglia jest zwyczajnie nudna, znowu bylibyśmy skazani na wspominanie Wembley czy ciosów zadawanych Polakom przez Gary'ego Linekera. A Euro 2016 to mają być prawdziwe igrzyska, spektakl porywający od prologu do epilogu. Dlatego najpiękniej byłoby wylosować Francję. Pardon - nie tylko wylosować, ale jeszcze zagrać z nią w meczu otwarcia.

Niech ten dreszczowiec zacznie się od trzęsienia murawy, niech poprzedzą go lekko skrzywione podczas sobotniej ceremonii miny gospodarzy, którzy woleliby trafić bezpieczniej niż na najskuteczniejszą drużynę eliminacji. Rozentuzjazmowaną, głodną sukcesu, w mijającym roku strzelającą gole w tempie niewidzianym od czasów Kazimierza Górskiego.

Typ z drugiego koszyka to Włochy, których futbolem zauroczony jest Nawałka. Najładniejsza marka w tym gronie, a reprezentacja niekoniecznie silniejsza od innych, również wyselekcjonowana z piłkarzy nie tak utalentowanych jak w przeszłości. No i mielibyśmy krążącego wokół niej jawnego szpiega, prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, który o jej ewentualnych kłopotach może wiedzieć więcej.

Z ostatniego koszyka wyjąłbym każdego z wyjątkiem Islandii - pokonanej w listopadowym sparingu, ale w tym gronie demonstrującej najlepiej zorganizowany futbol oraz prowadzonej przez najbardziej kompetentnego i doświadczonego reprezentacyjnie trenera Larsa Lagerbäcka (nie wiedzieć czemu, wyżej cenioną Turcję jego drużyna rozbiła w eliminacjach 3:0, rewanżową porażkę 0:1 poniosła dopiero po zagwarantowaniu sobie awansu).

A kto byłby najwygodniejszy? Może Albania? Najbardziej - by tak rzec - prowincjonalny finalista, któremu w awansie podczas meczu z Serbią znacząco pomógł walkower?

W każdym razie Albania naszych piłkarzy w grupie zapewne sobie nie życzy. I nie jest w tym odosobniona. Bo wyjątkowość paryskiego losowania polega również na tym, że tym razem to inni boją się Polski.

Bilety od 100 złotych, nowa formuła turnieju. Co trzeba wiedzieć o Euro 2016? [NIEZBĘDNIK]

Zobacz wideo

Aplikacja Sport.pl LIVEAplikacja Sport.pl LIVE Fot. Sport.pl

Więcej o:
Copyright © Agora SA