Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.pl Sprawa ciągnęła się długo. Ostatecznie do krakowskiego klubu wpłynął ostateczny wyrok Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie, który nie pozostawia wątpliwości: Wisła musi zapłacić Cwetanowi Genkowowi 2 mln zł zaległych pensji. Niewykluczone, że działacze będą chcieli rozłożyć dług na raty, ale nie wiadomo, czy przedstawiciele piłkarza się na to zgodzą.
Genkow grał przy ul. Reymonta w latach 2011-13. Jednostronnie wypowiedział umowę, bo Wisła nie płaciła mu na czas. Teraz klub musi wypłacić mu cały kontrakt.
Wkrótce podobną kwotę będzie musiała najprawdopodobniej zapłacić Milanowi Jovanoviciowi, który zdecydował się na ten sam manewr co Genkow.
To fatalne wiadomości wobec dużych kłopotów finansowych klubu.
