Szwedzki sędzia tłumaczy się na Facebooku ze swoich decyzji

Na nietypowy krok zdecydował się pewien szwedzki sędzia. Mohammed Al-Hakim założył stronę na Facebooku, na której tłumaczy się z podjętych przez siebie decyzji. Wszystko po to, by kibice mogli lepiej zrozumieć trudną pracę, jaką wykonują arbitrzy.

W pierwszym wpisie uznawany za jednego z najbardziej obiecujących arbitrów w Szwecji Al-Hakim przyznał, że powinien podyktować rzut karny w meczu pomiędzy Norrkoping a AIK-iem. - Powinienem podyktować rzut karny. Kropka. Zobaczyłem to, co wy na pewno już widzieliście. Patrzyłem kilka razy na powtórki z różnych kątów. Chcę się czegoś nauczyć, zrozumieć, dlaczego zrobiłem to, co zrobiłem. Nie będę podejmował wyłącznie dobrych decyzji, ale ważne jest to, by minimalizować liczbę pomyłek i upewnić się, że coś takiego nie zdarzy się w kluczowych momentach.

embed

Od początku był chwalony za ten pomysł przez komentatorów oraz kibiców. - Odzew był bardzo pozytywny. Oczywiście, zdarzają się głosy "przeciw", ale większość jest pozytywna - tłumaczył w rozmowie z "Fotbollskanalen". Zgodę na prowadzenie tego fanpage'a wyraził szwedzki komitet sędziowski.

- Wierzę w otwartość i dialog. Chcę, by ludzie zaczęli się interesować naszym zawodem. Jeśli kibice zaczną lepiej rozumieć sytuacje, w jakich znajduje się sędzia, to futbolowa rodzina może na tym tylko zyskać.

- Chcę również zainspirować innych do tego, by zostali sędziami. Chcę pokazać, jak to wygląda z mojej strony, by zrównoważyć obraz sędziów przedstawianych w mediach.

Fanpage z nieznanych powodów jest obecnie niedostępny.

Jose Mourinho zawiesił Evę Carneiro. Kibice chcą powrotu pięknej lekarki [ZDJĘCIA]

Zobacz wideo
Czy tłumaczenie swoich decyzji pomoże w lepszym zrozumieniu sędziów?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.