Cristiano Ronaldo wściekł się na dziennikarza i przerwał wywiad [WIDEO]

Portugalczyk znany jest z tego, że przed kamerami i na boisku nie ukrywa emocji. Nie inaczej było w wywiadzie dla telewizji CNN. Ronaldo zdenerwował się pytaniami dziennikarza na temat skandalu FIFA, rzucił kilka niecenzuralnych słów i opuścił studio.

Podczas gdy drużyna Realu Madryt bierze udział w towarzyskim turnieju "Audi Cup", Cristiano Ronaldo ma wolne i w Stanach Zjednoczonych reklamuje słuchawki sygnowane swoim imieniem.

W tym celu udzielił wywiadu telewizji CNN. Cristiano rozmowę z Andresem Oppenheimerem rozpoczął w dobrym nastroju. Dziennikarz jednak szybko to zmienił. Wyprowadził piłkarza z równowagi, zadając kilka pytań na temat korupcyjnego skandalu FIFA. Portugalczyk unikał bezpośrednich odpowiedzi, a gdy dziennikarz nie dawał za wygraną, zdjął słuchawki i przerwał wywiad.

 

Andres Oppenheimer: - Zanim zadam ci pytanie na temat nowej linii słuchawek sygnowanych twoim imieniem, muszę zapytać o temat, o którym mówi cały piłkarski świat. Chodzi o skandal korupcyjny z udziałem FIFA. Pytanie brzmi: Jak ten skandal wpływa na piłkarzy na boisku?

Cristiano Ronaldo: - Chcesz, żebym był szczery?

Oppenheimer: - Tak.

Ronaldo: - Nie martwi mnie to.

Oppenheimer: - Jak to?

Ronaldo: - To jest moja praca. Robię wszystko dla swojego klubu, reszta mnie nie obchodzi. Nie obchodzi mnie to, co dzieje się obok.

Oppenheimer: - A twoi koledzy z drużyny?

Ronaldo: - Nie wiem. Musisz porozmawiać z nimi. Nie mogę odpowiadać za nich.

Oppenheimer: - Ale nie mów mi, że nie rozmawiają o tym.

Ronaldo: Chcesz znać prawdę? Nie rozmawiamy na ten temat.

Oppenheimer: - W ogóle?

Ronaldo: - W ogóle. Rozmawiamy o innych rzeczach.

Oppenheimer: - O czym?

Ronaldo: O muzyce, kobietach, modzie, butach, torbach, biżuterii, fryzurach. Mam wymieniać dalej?

Oppenheimer: - Wiesz co, trudno mi w to uwierzyć. Wszyscy o tym mówią.

Ronaldo: - Tak, ale ja o tym nie rozmawiam.

Oppenheimer: - Cristiano, jedną ze spraw, które porusza się przy okazji mówienia o korupcji w FIFA, jest mundial w Katarze. Wielu sportowców mówi...

Ronaldo: - To są jakieś bzdury. Nie będę rozmawiał o tych p*****nych bzdurach. Cały czas mówisz o FIFA, a mnie to nie obchodzi. Mam to w d***e. Chcesz gadać o FIFA, a mieliśmy rozmawiać o czymś zupełnie innym. Daj spokój!

Przeczytaj też: "Ronaldo. Obsesja doskonałości" - biografię gwiazdy światowego futbolu >>

Zobacz wideo

Bear Grylls jak Totti, Heath Ledger jak Cavani - piłkarskie sobowtóry [PORÓWNAJ]

Więcej o:
Copyright © Agora SA