Maradona zapowiedział, że ma wystarczające poparcie, żeby przejąć sukcesję po byłym prezydencie FIFA. 54-letni Argentyńczyk nawoływał, że zamierza walczyć z "mafią", która zarządza strukturami Międzynarodowej Federacj Piłki Nożnej.
-"Są ludzie, którzy mnie wspierają. Zamierzam walczyć z tymi, którzy od dłuższego czasu okradają FIF-ę. Powiedziałem wszystkim Argentyńczykom, że jestem wystarczająco silny, żeby nie zawieść."
Innymi kandydatami na objęcie fotela prezydenta FIFA są obecny szef UEFA Michel Platini i Koreańczyk Chung Mong-joon. Wybory prezydenckie odbędą się 16 grudnia w Zurychu.