Borussia Dortmund - Juventus. "Kicker": Błaszczykowski zagra w wyjściowym składzie

Zdaniem "Kickera" Jakub Błaszczykowski zagra w meczu Borussii Dortmund z Juventusem Turyn od pierwszej minuty na prawym skrzydle. Za to Jurgen Klopp uważa, że BVB "czeka jedno z największych wyzwań w futbolu - pokonanie włoskiej drużyny, której wystarcza remis". Spotkanie, którego stawką jest awans do ćwierćfinału, rozpocznie się o 20.45. Relacja na żywo w Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE!

Dla Błaszczykowskiego byłby to dopiero 10. występ w tym sezonie, biorąc pod uwagę mecze Bundesligi oraz Ligi Mistrzów. Pozostałe spotkania opuścił ze względu na kontuzję. W pierwszym starciu z Juventusem zagrał ostatnie 15 minut, gdy wniósł nieco ożywienia w ataki swojego zespołu. Awizowany skład BVB: Weidenfeller - Kirch, Subotic, Hummels, Schmelzer - Sahin, Gündogan - Blaszczykowski, Kampl, Reus - Aubameyang

- Jeśli musisz przegrać na wyjeździe, to chcesz przegrać 2-1. Więc ciągle jesteśmy w dobrej sytuacji. Wszystko zależy od nas samych - stwierdził na przedmeczowej konferencji prasowej Jurgen Klopp. - Juventus będzie dobrze zorganizowany i się bronił. Nie możemy dopuścić do straty bramki. Ale nawet jeśli tak by się stało, mecz się nie skończy. To mocny zespół, ale nie jest nie do pokonania. Wiemy, jak strzelać gole. Dwa tygodnie temu ludzie mówili, że "pogrzebaliśmy" Schalke. Teraz w dwóch meczach nie zdobywaliśmy bramek, więc "znowu jesteśmy w kryzysie". To zbyt proste.

- Musimy upewnić się, że nie popełnimy znowu tych samych błędów. Czy Juve to ostro grająca drużyna? Nie pamiętam niczego takiego z pierwszego spotkania, poza faulem na Łukaszu Piszczku. To zespół grający w piłkę. OK, czasem są ostrzy, ale w takiej sytuacji sędzia zainterweniuje.

- Wielu pamięta 28 maja 1997 roku [BVB pokonało Juventus 3-1 w finale Ligi Mistrzów]. Ale to nam nie pomoże. Chodzi o to, co zrobimy. Nie chcę polegać na atmosferze. Juventus nie da nam zbyt wiele przestrzeni. To będzie świetny mecz. By awansować do ćwierćfinału, trzeba świetnie się zaprezentować. Nie zrobiliśmy tego w pierwszym meczu. Jeśli nam się to uda, mamy szansę. Jeśli nie, zasłużenie odpadniemy.

- Postaramy się narzucić własny styl gry. Przede wszystkim musimy wykorzystywać nasze szanse - powiedział Mats Hummels. - W pierwszym meczu nie stworzyliśmy zbyt wielu okazji, więc gdy znajdziemy się pod bramką rywala, musimy na nią uderzać. Juventus ma świetną drugą linię. Oglądałem 25 filmików ze strzałami Pogby!

W Juventusie ze względu na kontuzję na pewno nie zagra Andrea Pirlo. Tak jak w trakcie pierwszego meczu zastąpi go Roberto Pereyra. Massimiliano Allegri ma dopiero przed meczem zadecydować o tym, w jakim ustawieniu pośle do boju swój zespół - 4-3-1-2 czy 3-5-2. Według włoskiego "Sky" Juventus zagra z czwórką obrońców - taką formację ćwiczono na wtorkowym treningu. Andrea Barzagli dopiero niedawno wrócił po kontuzji i prawdopodobnie usiądzie na ławce rezerwowych. Władze "Starej Damy" przekonują, że wynik tego spotkania nie będzie kluczowy dla przyszłości Juventusu czy oceny postawy zespołu w tym sezonie. - Jeśli grasz na wiosnę we wszystkich rozgrywkach, to dobrze sobie radzisz - powiedział Andrea Agnelli, prezydent klubu. Allegri jest wdzięczny za te słowa i przewiduje, że starcie z BVB zadowoli postronnych kibiców. - To będzie świetny mecz, nie widzę możliwości, by skończył się bezbramkowym remisem. Mamy przewagę z pierwszego meczu i jesteśmy świadomi wymagań rewanżu, tak samo jak i Dortmund.

- Myślę, że musimy zdobyć co najmniej jedną bramkę, by awansować. W pierwszym spotkaniu nie pozwoliliśmy im na strzały na bramkę, Dortmund strzelił po naszym błędzie. Mają bardzo szybkich zawodników. Musimy uderzyć w ich słabe strony - stwierdził Allegri.

Awizowany skład Juventusu: Buffon - Lichtsteiner, Barzagli, Bonucci, Chiellini - Vidal, Marchisio, Pogba - Pereyra - Tevez, Morata

Zobacz wideo

Jak się skończą eliminacje Euro 2016 w polskiej grupie? [WYTYPUJ SAM!]

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.