Liga Mistrzów. Bayern zdemolował osłabiony Szachtar. Gol Lewandowskiego

W pierwszym meczu nie padła żadna bramka. Szachtar miał nadzieję, że uda mu się strzelić gola, który postawiłby w trudnej sytuacji mistrzów Niemiec. Marzenia prysły już w trzeciej minucie, kiedy czerwoną kartkę ( najszybszą w historii ) otrzymał Ołeksandr Kuczer. Ukraiński obrońca sfaulował w polu karnym Mario Goetzego, a jedenastkę wykorzystał Thomas Mueller.

Po pierwszej z dwóch bramek Muellera w tym meczu nie było już pytania, która drużyna awansuje, tylko ile bramek strzeli Bayern. Skończyło się na siedmiu, a przedostatniego gola zdobył w sytuacji sam na sam z bramkarzem Robert Lewandowski. W 75. minucie wykorzystał doskonałe podanie od Bastiana Schweinsteigera.

Polak w przeciwieństwie do pierwszego spotkania grał od pierwszej minuty. Mógł strzelić więcej bramek, ale tuż przed golem-dobitką Jerome'a Boatenga (pierwszą z dwóch tego zawodnika) uderzył z kilku metrów prosto w bramkarza. W innej sytuacji trafił w słupek po strzale głową i w ostatniej akcji meczu jego "główkę" wybronił golkiper. W sumie Lewandowski miał aż osiem strzałów na bramkę, w tym cztery celne. Jego gol był trzecim w tym sezonie Ligi Mistrzów.

Na początku spotkania kapitan reprezentacji Polski mógł też zaliczyć znakomitą asystę. Po akcji na lewym skrzydle wyłożył piłkę na pustą bramkę Arjenowi Robbenowi. Holender, który zszedł z boiska już w 19. minucie z powodu urazu, nie zdążył jednak dobiec do futbolówki.

Pozostałe bramki dla Bayernu strzelali Franck Ribery oraz Holger Badstuber.

Tak relacjonowaliśmy spotkanie Bayernu z Szachtarem

RFCB35: Bayern Monachium - koszulka Adidas

w okazje.info