Liga Mistrzów. Szczęsny nie dał się zaskoczyć Besiktasowi

Wojciech Szczęsny był najlepszym piłkarzem Arsenalu w pierwszym meczu czwartej rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Besiktasem Stambuł. Londyńczycy zremisowali na wyjeździe 0:0.

Szczęsny miał dwie ważne interwencje w pierwszej połowie. W drugiej sekundzie meczu na strzał ze środka boiska zdecydował się Demba Ba, a polski bramkarz nie dał się zaskoczyć - przytomnie wyskoczył do piłki i uchronił swój zespół od straty gola. Szczęsny na początku meczu wygrał jeszcze jeden pojedynek z Senegalczykiem, doskonale broniąc uderzenie z woleja.

Grający przed własną publicznością Besiktas miał więcej okazji do strzelenia gola, ale nie wykorzystał żadnej. Dobrze bronił Szczęsny, ale i gracze drużyny ze Stambułu się mylili. Arsenal grał pasywnie, ale miał też swoje momenty. W pierwszej połowie trzy akcje zmarnował Olivier Giroud, po przerwie doskonałą akcję Oxlade'a-Chamberlaina wybronił Zengin.

Arsenal przez ostatnie dziesięć minut musiał grać w osłabieniu po tym, jak drugą żółtą kartkę zobaczył Aaron Ramsey. Piłkarz nie będzie mógł zagrać w rewanżu.

Arsenal wywozi korzystny wynik ze Stambułu. W innych meczach Bayer Leverkusen z Sebastianem Boenischem w obronie pokonał 3:2 FC Kopenahagę, Steaua Bukareszt Łukasza Szukały wygrała 1:0 z Ludogorcem, a Salzburg pokonał 2:1 Malmoe. W meczu Napoli - Athletic Bilbao był remis 1:1.

A gdyby wielcy piłkarze byli WIELCY? [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.