Mundial 2014. Carlos Dunga ma zostać nowym selekcjonerem reprezentacji Brazylii

Według brazylijskich mediów Dunga ma zostać selekcjonerem reprezentacji Brazylii. Byłaby to już jego druga kadencja na tym stanowisku.

Brazylijska federacja piłkarska ma we wtorek ogłosić nowego selekcjonera Canarinhos. Po tym jak pracę stracił Luiz Felipe Scolari na samym początku jako faworyta wymieniano Tite. Były trener Corinthians, który w 2012 wygrał Copa Libertadores nie przegrywając przy tym jednego meczu. Jak się jednak okazuje, nowym szkoleniowcem ma zostać Dunga.

- Myślę, że nadszedł czas, by spojrzeć na to, kogo mamy u siebie w kraju. Poszukać kogoś, kto zna nasze dobre i słabe strony, a jest ich wiele - powiedział Gilmar Rinaldi nowy dyrektor techniczny reprezentacji Brazylii. - Chcemy kogoś, kto nas zna, ponieważ nie mamy dużo czasu. Chcemy wybrać kogoś szybko. Mamy dużo dobrze wyszkolonych trenerów. Nie sądzę, by obcokrajowiec spełniłby obecnie nasze oczekiwania - dodał.

Nie od dziś wiadomo, że Rinaldi i Dunga mają ze sobą bardzo dobre relacje. Według portalu uol.com.br obydwaj panowie spotkali się ze sobą w Saul Paolo. Mistrz świata z 1994 już raz prowadził Canarinhos. Była to jego pierwsza praca w karierze trenerskiej. Opiekował się drużyną narodową w latach 2006-2010. Za jego kadencji Brazylia wygrała Copa America i Puchar Konfederacji. Na mundialu w RPA Canarinhos pod jego wodzą doszła do ćwierćfinału, gdzie przegrała z Holandią 1:2. Po tych mistrzostwach 91-krotny reprezentant Brazylii stracił pracę, a zastąpił go Mano Menezes. Dunga w 2013 objął International Porto Alegre, ale został zwolniony po dziesięciu miesiącach.

Dunga miałby podpisać umowę z federacją Brazylijską do końca mundialu w Rosji.

Czy Dunga powinien zostać drugi raz selekcjonerem reprezentacji Brazylii?
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.