Simeone trenerem jest od 2006 roku, od trzech lat pracuje w Atletico Madryt, a ostatni sezon był dla niego i prowadzonego przez niego zespołu przełomowy. Atletico wygrało Primera Division, a w Lidze Mistrzów doszło do finału. 44-letni Simeone z miejsca stał się jednym z najgorętszych nazwisk wśród trenerów. Jego doradcy sugerują, by wykorzystał swoją dobrą passę, bo na szczycie utrzymać mu się będzie niesłychanie trudno, zarówno w starciach z lokalnymi potentatami Barceloną i Realem jak i bogatymi klubami Premier League.
44-letnim trenerem interesują się federacje narodowe. Zdaniem "Daily Mail" Simeone mógłby objąć reprezentację Argentyny lub Hiszpanii.
Argentyńczycy co prawda ciągle są w grze o mistrzostwo świata (w sobotę zagrają o półfinał MŚ z Belgią, godz. 18), ale obecny selekcjoner Alejandro Sabella nie cieszy się zaufaniem kibiców ani piłkarzy. Po meczu 1/8 finału ze Szwajcarią w zespole doszło nawet do małej rewolucji, na której czele stał Lionel Messi. Piłkarze zażądali zmiany taktyki przed spotkaniem z Belgią. Mówi się, że Sabella nie może być pewny posady nawet, gdy uda mu się wywalczyć tytuł.
Hiszpanie z kolei czekają na decyzję Vicente del Bosque, który ciągle zwleka z określeniem się, czy będzie nadal pracował z kadrą.