Piłka nożna. Angielska prasa: Falcao najlepszym napastnikiem na świecie

PRZEGLĄD PRASY. "Przed rokiem Chelsea nie chciała zapłacić za niego 35 mln funtów. Teraz widać, jak głupia była to decyzja" - pisze "The Sun" po piątkowym meczu o Superpuchar Europy. Chelsea Londyn przegrała z Atletico Madryt 1:4, a trzy gole zdobył Kolumbijczyk Radamel Falcao.

Zobacz bramki z meczu na Z Czuba.tv ?

"The Sun" występ Chelsea przeciw Atletico nazywa nocą upokorzenia. I cytuje wpis obrońcy "The Blues" Ashleya Cole'a na Twitterze. "To była lekcja. Nie pokazaliśmy walki, pasji. Przepraszamy kibiców" - napisał zawodnik klubu, który w maju fetował triumf w Lidze Mistrzów. "The Sun" bez trudu wskazuje człowieka, który fetował tym razem. To oczywiście Falcao. "Kolumbijski supergwiazdor w swoich trzech pierwszych sezonach w Europie zdobył aż 111 bramek. Przed rokiem mógł przejść z Porto do Chelsea, ale trafił do Altetico, bo klub z Londynu nie chciał zapłacić za niego 35 mln funtów. Teraz widać, jak głupia była to decyzja" - puentuje tabloid.

Kolumbijskiego snajpera wychwala też "Mirror". "Człowiek meczu. Genialny, rewelacyjny, ogląda się go niesamowicie. Najgorętszy numer 9 na świecie" - czytamy na łamach dziennika. "Mirror" zauważa, że w Madrycie Falcao spisuje się tak, jak kiedyś Fernando Torres, który obecnie występuje w barwach Chelsea. "W 2012 roku tylko Lionel Messi i Cristiano Ronaldo zdobyli więcej goli niż Falcao, ale żaden z tych dwóch piłkarzy nie jest typowym, środkowym napastnikiem. Falcao bezlitośnie rozbił obronę Chelsea. Torres był w jego cieniu. Cały zespół zwycięzcy Ligi Mistrzów został zawstydzony przez drużynę, która nawet nie wystąpi w kolejnej edycji Champions League, bo w swojej lidze była dopiero piąta - podsumowuje dziennik.

Londyńczyków nie oszczędza też "Daily Mail", podkreślając, że ich trener Roberto Di Matteo na Falcao pewnie nie znalazłby recepty nawet, gdyby na boisko mógł wysłać lidera obrony Chelsea, Johna Terry'ego. "Falcao jest w niesamowitej formie. W cztery dni zdobył sześć goli [hat-trickiem popisał się też w meczu hiszpańskiej ekstraklasy z Bilbao]" - przypomina dziennik.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.