27. kolejka. Młoda Legia lepsza od Ruchu. Lech wskoczył na podium

Legia Warszawa pokonała Ruch Chorzów i wciąż trzyma się blisko liderującego Zagłębia Lubin. Porażkę "Niebieskich" wykorzystał Lech, który wskoczył na trzecie miejsce.

Legia nie daje uciec Zagłębiu

W meczu na szczycie Legia pokonała Ruch Chorzów i wciąż utrzymuje kontakt z liderem rozgrywek. Młodzi piłkarze z Warszawy, choć przegrywali do przerwy, w drugiej połowie udowodnili, że mają charakter.

- Cieszę się ze zwycięstwa. W przerwie powiedziałem, że wygraliśmy pięć meczów z rzędu i jeżeli jesteśmy drużyną klasową to zwyciężymy również dzisiaj. Chłopaki podnieśli się w najważniejszym momencie, bo wyciągnęliśmy z 0:1 na 2:1 - powiedział po meczu trener Młodej Legii Dariusz Banasik

Warszawianie wciąż mają szansę na mistrzowski tytuł, bo do prowadzącego Zagłębia utrzymują bliski dystans. - Przed meczem chłopaki znali sytuację w tabeli. Wiedzieliśmy, że nie możemy przegrać bo strata punktów może przekreślić nasze szanse na tytuł mistrzowski. Na szczęście utrzymaliśmy czteropunktową różnicę - podkreśla szkoleniowiec.

Legia Warszawa - Ruch Chorzów 2:1

 

Bramki: Adam Banasiak (57.), Jakub Kosecki (69.) - Michał Szubert (25.)

Legia: Maciej Gostomski (46. Kostiantyn Machnowskyj) - Wojciech Lisowski (46. Jakub Rzeźniczak), Mateusz Lisiecki, Piotr Augustyniak, Marcin Komorowski (46. Piotr Wasikowski) - Jakub Kosecki, Ariel Borysiuk (46. Dominik Furman), Adam Banasiak, Piotr Giza (80. Michał Kopczyński) - Marcin Smoliński (46. Patryk Koziara), Maciej Górski

Ruch: Damian Matras - Michał Brzozowski, Łukasz Maciongowski, Dawid Szczypior, Mariusz Korzeniowski - Grzegorz Goncerz (80. Dariusz Bernaś), Filip Starzyński (88. Przemysław Kanarek), Michał Kucharski (74. Łukasz Woźnica), Marcin Czaicki - Michał Szubert, Bartosz Flis

Lech Poznań wskoczył na podium

Już pierwsza akcja młodych lechitów zadecydowała o zwycięstwie w meczu ze Śląskiem. Po wrzucie z autu w polu karnym świetnie zachował się Igor Jurga, który strzałem w długi róg dał prowadzenie gospodarzom. Była pierwsza minuta meczu.

Do przerwy Lech nie zagroził już poważniej wrocławianom, a goście również ograniczali się do sporadycznych ataków. Druga połowa również nie przyniosła bramek, bo albo nieporadnością razili piłkarze obu drużyn, albo dobrze interweniowali bramkarze.

Lech Poznań wygrał i wykorzystał porażkę Ruchu w Warszawie, wskakując na trzecie miejsce w tabeli. Na kilka kolejek przed końcem sezonu lechici mają duże szanse finiszować na medalowej pozycji.

Lech Poznań - Śląsk Wrocław 1:0

 

Bramka: Igor Jurga (6.)

Lech: Gerard Bieszczad - Dawid Łoziński, Patryk Walasek, Zlatko Tanevski, Jarosław Ratajczak - Igor Jurga (46. Mateusz Szałek), Kamil Drygas (87. Jakub Budzyń), Jakub Czechanowski (46. Szymon Drewniak), Mateusz Możdżeń (90. Arkadiusz Serafin) - Radosław Jasiński, Mateusz Olszak (79. Anderson Cueto)

Śląsk: Paweł Trojan - Jacek Bąk, Łukasz Bochorodycz, Filip Barski, Przemysław Szuszkiewicz - Patryk Jędrzejowski, Marek Milczarek, (78. Bogdan Gul), Robert Menzel, Dawid Abramowicz, Dariusz Góral - Jakub Więzik, (63. Paweł Garyga)

Wyniki pozostałych meczów 27. kolejki:

Zagłębie Lubin - Polonia Bytom 4:2

 

Bramki: Patryk Bryła (14., 90.), Adrian Rakowski (26.), Dawid Plizga (82.) - Jakub Świerczok (37.), Mateusz Dreszer (55.)

Cracovia Kraków - GKS Bełchatów 2:0

 

Bramki: Jakub Kaszuba (26.), Wojciech Łuczak (86.)

Arka Gdynia - Odra Wodzisław 0:2

 

Bramki: Deivydas Matulevieius (42.), Dawid Hanzel (84.)

Jagiellonia Białystok - Polonia Warszawa 2:3

 

Bramki: Łukasz Tumicz (15., 25.) - Krystian Feciuch (13.), Cesar Cortes Pinto (26.), Łukasz Teodorczyk (89.)

Korona Kielce - Wisła Kraków 2:1

 

Bramki: Ernest Konon (12.), Maciej Tataj (67.) - Kamil Rado (60. karny)

Piast Gliwice - Lechia Gdańsk 3:0

 

Bramki: Bartosz Sopel (18.), Tomasz Przybylski (45.), Mateusz Bodzioch (52.)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.