Ekstraklasa Power Ranking. Rozpędzona Jagiellonia

Trzy grające w pucharach drużyny zdobyły w trzeciej kolejce w sumie jeden punkt. Czas rozdwojenia jaźni najmocniejszych wykorzystują na starcie sezonu inni. Dobrym rytmem gry od początku imponuje Jagiellonia - nowy lider rankingu.

1. Jagiellonia Białystok

Jagiellonia nawet w obliczu popełnienia tak głupiego błędu, jaki zdarzył się obrońcom przy stracie gola, potrafi konsekwentnie dążyć do odwrócenia wyniku i co ważne, walczy o to do samego końca. Gdyby nie trochę pechowy remis w pierwszej kolejce z Lechią, mielibyśmy w Białymstoku drużynę z kompletem punktów.

2. Pogoń Szczecin

Klops, który przydarzył się Janukiewiczowi, znacznie utrudnił piłkarzom Dariusza Wdowczyka zadanie wywiezienia z Kielc kompletu punktów. Przeszkadzała też aura - temperatura była tak wysoka, że człowiek pocił się na stojąco, nie mówiąc o bieganiu - mówił po meczu trener Pogoni. Udało się zremisować i w Szczecinie z wyniku 2:2 są zadowoleni.

3. GKS Bełchatów

W Łęcznej GKS zaczął zgodnie z planem. Mak podał do Maka i szybko zrobiło się 1:0. Później jednak do głosu doszli gospodarze. Piłkarzy z Bełchatowa remis chyba satysfakcjonował, bo po stracie gola do końca meczu woleli grać bezpiecznie niż zaryzykować atakiem. Również dzięki temu pozostają niepokonani w lidze.

4. Górnik Zabrze

Kolejny dobry mecz Górnika. Piłkarze z Zabrza, jak twierdzi ich trener, tym razem wybiegali i wywalczyli punkt . Nieważne, jak i w jakim stylu. Klub nie zginie, dopóki będą chcieli za niego walczyć tak dzielni ludzie.

5. Lechia Gdańsk

Lechia bez problemu ograła Piasta, ale wciąż pozostaje zespołem, który według ekspertów nie pokazał jeszcze wszystkich swoich możliwości. Z oceną tego, czy w Gdańsku rodzi się naprawdę mocna drużyna, trzeba poczekać.

6. Górnik Łęczna

Drugi mecz u siebie beniaminka i drugi remis 1:1. Gra piłkarzy Szatałowa często była rwana i chaotyczna. Przebłyski Bonina, czy Nowaka pozwalają jednak na punktowanie w każdym meczu. Na jak długo?

7. Wisła Kraków

Wisła rozegrała przy Bułgarskiej znakomity mecz. To mógł być pogrom Lecha już do przerwy, gdyby Paweł Brożek nie raził taką nieskutecznością. Skończyło się dość szczęśliwym 3:2, ale ten występ pokazał, że w piłkarzach Białej Gwiazdy wciąż drzemie olbrzymi potencjał.

8. Śląsk Wrocław

Nie ma Marco Paixao, to przebudził się Robert Pich. Jeden z dwóch goli Słowaka w meczu z Zawiszą znamionuje jego wysoką jak na polskie warunki klasę. Jeśli Śląsk ustabilizuje formę, będzie dużo groźniejszy niż w poprzednim sezonie.

9. Lech Poznań

- Piłkarze Wisły jeździli po d... A my co? - zastanawiał się po meczu zdenerwowany Mariusz Rumak . Lech, szczególnie w obronie zagrał bardzo radosny futbol i po raz pierwszy od półtora roku stracił u siebie trzy gole. - Limit błędów się skończył. Stawiam teraz na czwórkę obrońców i tak już zostanie - zapowiedział trener.

10. Legia Warszawa

Wystarczy rozbić beznadziejnie grający Celtic, żeby oddalić od siebie krytykę za ligowe występy. No dobrze, niech legioniści koncentrują się na walce o Ligę Mistrzów, bo podobno w ekstraklasie spokojnie nadrobią straty z początku sezonu.

11. Podbeskidzie Bielsko-Biała

Leszek Ojrzyński sprowadził swojego pupila z Kielc, a ten od razu odwdzięczył się golem. Podbeskidzie w kilkanaście minut rozbiło Ruch, a strzelanie rozpoczął właśnie Maciej Korzym, który jeszcze tydzień wcześniej był piłkarzem Korony.

12. Zawisza Bydgoszcz

Zawisza zaczął od zdobycia Superpucharu Polski, ale każdy następny mecz był w wykonaniu bydgoszczan gorszy. Tę drużynę na pewno stać na więcej.

13. Korona Kielce

Korona zagrała dwa fatalne mecze na starcie sezonu. Trzecie podejście było już dużo lepsze w wykonaniu kielczan, ale okazało się, że dwie bramki to za mało, żeby wygrać, bo znów dokładności i szczęścia zabrakło w tyłach.

14. Ruch Chorzów

- To była masakra - mówił po meczu Jan Kocian. Wtórowali mu piłkarze, którzy porównywali się do dzieci we mgle. Gdzie się podziała magia trenera, który w ubiegłym sezonie wyprowadził Chorzów na podium. Czy Ruch w końcu odpali? Na razie na to nie wygląda.

15. Cracovia

Drugi raz z rzędu Cracovia przegrywa mecz, w którym jako pierwsza strzela gola. Jeśli gra defensywna zespołu Pasów szybko się nie poprawi, drużyna Podolińskiego może na dłużej zagościć w dolnej części tabeli.

16. Piast Gliwice

W grze Piasta nic nie drgnęło, a trener wciąż obiecuje, że w następnych meczach będzie lepiej. Czekamy.

W Power Rankingu o pozycji zespołu decyduje jego ostatnia forma, a także wypadkowa wyników i możliwości kadrowych. Nie zgadzasz się z notowaniem? Zapraszam do komentowania. Możesz też wysłać uwagi na mail przemyslaw.piotrowski@agora.pl albo napisać do mnie na Twitterze: @PePiotrowski.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.