Ekstraklasa Power Ranking. Kocian nie ma asa, więc znalazł jokera

Jan Kocian dokonuje w Chorzowie cudów. Od kiedy został trenerem Ruchu, jego zespół ugrał tyle samo punktów co Legia. Do wygrywania kolejnych rozdań w lidze słowacki trener wcale nie potrzebuje dwóch talii kart. Czasami wystarczy mocny joker, jakim ostatnio okazał się Grzegorz Kuświk.

1. Cracovia

 

Może ostatnia porażka to tylko wypadek przy pracy? W każdym razie Cracovia na razie utrzymała fotel lidera rankingu. Głównie dlatego, że innych kandydatów brak, a Ruch dopiero goni czołówkę.

2. Wisła Kraków

 

Sztuką jest zremisować mecz na wyjeździe, jeśli gra się tak słabo, jak grała w Bielsku-Białej Wisła. Michał Miśkiewicz jak piłkarz z gry komputerowej - łapał wszystko.

3. Pogoń Szczecin

 

Dariusz Wdowczyk chwalił się w telewizji, że jest pewny siebie gdy rozmawia o futbolu, bo uważa, że ma argumenty. Tych argumentów nie pokazała na boisku w Łodzi jego drużyna i zasłużenie przegrała z dołującym Widzewem.

4. Ruch Chorzów

 

Jan Kocian z rozbitego jakiś czas temu w Białymstoku Ruchu w kilka tygodni zrobił drużynę z charakterem. Po raz drugi do siatki rywala trafił joker w niebieskiej talii - Grzegorz Kuświk.

5. Legia Warszawa

 

W Warszawie odetchnięto z ulgą po tym jak końca dobiegł fatalny dla Legii październik. Listopad zaczął się od planowego zwycięstwa, ale stylem gry piłkarze Jana Urbana nie porazili.

6. Górnik Zabrze

 

O tym ile drużynie daje trener krążą różne opinie. Jedni mówią o 10 procentach, inni o 50. Oby nie okazało się, że Górnik bez Adama Nawałki nie poradzi sobie w czołówce. Przecież ktoś musi Legię naciskać.

7. Zawisza Bydgoszcz

 

Zawisza musiał wyszczerbić sobie miecz na którymś z ostatnio pokonanych rywali. W Chorzowie nie było już takiego błysku jak choćby w meczu z Legią.

8. Lech Poznań

 

Lech zaprezentował w meczu z Górnikiem dwa oblicza. Mariusz Rumak gorąco wierzy, że prawdziwe jest to z drugiej połowy. I chyba bliski jest prawdy.

9. Korona Kielce

 

Korona niespodziewanie wygrała z rozpędzoną Cracovią. Chciałoby się powiedzieć, że nie musi się bać nikogo. Tylko co myśleć po pucharowym laniu w Gdyni?

10. Śląsk Wrocław

 

Śląsk nie po raz pierwszy pokazał jak duży drzemie w nim potencjał. Na półmetku rozgrywek wrocławianie zamykają czołową ósemkę, ale to kwestia czasu by byli wyżej w tabeli.

11. Jagiellonia Białystok

 

Ciężko oglądało się mecz w Gliwicach. Oba zespoły grały na niskim poziomie i dostosować się do niego postanowili sędziowie. Po tej kolejce Jagiellonia zasłużenie sąsiaduje z Piastem w dolnych rejonach rankingu.

12. Piast Gliwice

 

Błąd sędziego może znacznie pomóc w zwycięstwie, ale trzeba umieć jeszcze go wykorzystać. Pierwsza bramka była podarowana, ale drugą gliwiczanie musieli już wypracować sami.

13. Widzew Łódź

 

Widzew ograł Pogoń i uciekł ze strefy spadkowej. Jeszcze za wcześnie na grzebanie łodzian? Tak samo jak za wcześnie na otwieranie szampanów. Światełko w tunelu w każdym razie rozbłysło.

14. Zagłębie Lubin

 

Nikt nie oczekiwał, że lubinianie wygrają w Warszawie. Zagłębie musi poszukać punktów gdzie indziej i zacząć powoli wygrzebywać się z tarapatów. Jeszcze połowa sezonu. Głowy do góry.

15. Lechia Gdańsk

 

Gdyby nie kilka cennych punktów zdobytych na początku sezonu, Lechia byłaby w tabeli bardzo nisko. Michał Probierz chwali się, że daje szansę młodym. Oby ci młodzi jak najszybciej zrewanżowali się trenerowi na boisku.

16. Podbeskidzie Bielsko-Biała

 

Podbeskidzie wiąż gra w swoim pierwszoligowym już chyba rytmie. Kolejny bezbramkowy remis na własnym boisku wiele bielszczanom nie daje. Co z tego, że grali dobrze i byli lepsi od Wisły? Demjanie! Wróć!

W Power Rankingu o pozycji zespołu decyduje jego ostatnia forma, a także wypadkowa wyników i możliwości kadrowych. W pierwszym notowaniu najlepsza okazała się Wisł Kraków. Nie zgadzasz się? Zapraszam do komentowania. Możesz też wysłać uwagi na maila przemyslaw.piotrowski@agora.pl

 

Sprawdź ostatni Power Ranking ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.