Primera Division. Kibic Valencii rzucił butelką w Messiego

FC Barcelona pokonała 1:0 Valencię w hicie 13. kolejki Primera Division. Gol dla ?Dumy Katalonii? padł w doliczonym czasie gry. Jeden z kibiców gospodarzy wyładował swoją frustrację rzucając butelką w głowę Lionela Messiego.

Barcelona zdobyła bramkę w 94. minucie, a jej autorem był Sergio Busquets. Wielka radość gości została jednak zakłócona przez kibiców Valencii, którzy zaczęli rzucać butelkami w stronę Messiego. Jedna z nich trafiła go w głowę. Przedmiot zranił Argentyńczyka, miał wyraźne rozcięcie. Valencia już zapowiedziała, że kibic otrzyma dożywotni zakaz wstępu na stadion.

 

Messi po uderzeniu butelką poskarżył się sędziemu, za co... otrzymał żółtą kartkę. Arbiter Fernandez Borbalan wyjaśnił w protokole meczowym, że widział całe zdarzenie, ale uznał, że Messi mimo wszystko opóźnia rozpoczęcie gry. Nie zauważył za to, że niektóre butelki, które poleciały z trybun były zakorkowane. Napisał, że były otwarte.

To niejedyna dziwna decyzja sędziowska w tym spotkaniu. Wcześniej arbiter nie uznał gola Luisa Suareza, który zdaniem asystenta był na pozycji spalonej. Powtórki pokazały, że bramka została zdobyta prawidłowo.

Po 13 kolejkach Barcelona zajmuje drugie miejsce w lidze hiszpańskiej z 31 punktami na koncie. Prowadzi Real Madryt, który ma dwa "oczka" więcej.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.