Puchar Króla. Barcelona w półfinale z Realem Madryt

Barcelona pokonała Malagę 4:2, wygrywając w dwumeczu 6:4 i awansując do półfinału Pucharu Króla, gdzie zmierzy się z Realem Madryt.

Wszystko o Barcelonie w dedykowanym dziale Sport.pl ?

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym rozegranym na Camp Nou padł remis 2:2, co dzięki zasadzie bramek zdobytych na wyjeździe stawiało w korzystniejszej sytuacji drużynę Malagi.

Barcelona musiała w rewanżu wygrać lub zremisować wynikiem wyższym niż 2:2 i już na początku pokazała, że nie jest w nastroju na żarty. W ósmej minucie gola na 1:0 strzelił Pedro, który skorzystał ze świetnej asysty Daniego Alvesa.

Jednak już cztery minuty później na 1:1 wyrównał Joaquin, przywracając Malagę do półfinału. Taki stan utrzymał się do końca pierwszej połowy.

Drugą część Barcelona zaczęła tak jak pierwszą - od mocnego uderzenia. W 49. minucie fantastyczne trafienie zaliczył Gerard Pique, który niczym rasowy napastnik przyjął piłkę klatką w polu karnym i ze stoickim spokojem umieścił ją w siatce.

Wydawało się, że po tym ciosie Malaga już się nie podniesie, tym bardziej że Katalończycy mieli kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Jednak podczas jednego z nielicznych wypadów Malagi dużym sprytem wykazał się Roque Santa Cruz, który oddał niesygnalizowany strzał ze skraju pola karnego i pokonał Pinto, który nie zdołał sięgnąć piłki.

Wynik 2:2 oznaczał dogrywkę, ale Barcelona nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. W ciągu czterech minut goście strzelili dwa gole - najpierw za sprawą Andresa Iniesty, później po trafieniu Leo Messiego - i zapewnili sobie awans do półfinału. Tam zmierzą się z Realem Madryt, który w ćwierćfinale wyeliminował Valencię.

Mecze Realu z Barceloną odbędą się 29 lub 30 stycznia i 26 lub 27 lutego. W drugim półfinale Atletico Madryt zmierzy się z Sevillą. Finał zaplanowano na 18 maja.

Więcej o:
Copyright © Agora SA