Primera Division. Messi: Miło jest bić kolejne rekordy

Leo Messi w meczu z Betisem potrzebował zaledwie 25 minut, aby strzelić rywalom dwa gole i tym samym pobić rekord Gerda Mullera pod względem liczby zdobytych bramek w jednym roku kalendarzowym. Argentyńczyk trafił do siatki już 86 razy. - Moje gole są po to, aby wygrywać tytuły z moją drużyną - mówił po meczu Argentyńczyk.

- Mówiłem już to wiele razy. Miło jest bić kolejne rekordy, ale to zwycięstwa drużyny i miejsce w tabeli jest najważniejsze - mówi skromnie Messi. Jego Barcelona ma już 11 punktów przewagi nad Realem Madryt.

- Moje gole są po to, aby wygrywać tytuły z moją drużyną. Liga hiszpańska, Puchar Hiszpanii, Liga Mistrzów są dużo ważniejsze niż jakikolwiek indywidualny rekord. Moim celem przed sezonem była kolejna wygrana w lidze - dodał.

Messi ma szansę po raz czwarty z rzędu wygrać Złotą Piłkę, nagrodę FIFA dla najlepszego piłkarza roku. O nagrodę rywalizuje z kolegą z drużyny Andresem Iniestą i Portugalczykiem z Realu Madryt Cristiano Ronaldo. - Jeśli wygra Iniesta, to będzie to zasłużona nagroda, po tym wszystkim czego dokonał, za to jak gra w piłkę. To byłaby nagroda też dla całej naszej drużyny.

Dziecko Barcelony

Messi karierę rozpoczynał w argentyńskim Newell's Old Boys, ale tak naprawdę piłkarsko ukształtowała go Barcelona. Do Hiszpanii przeniósł się w 2000 roku. Po kilku sezonach spędzonych w drużynach młodzieżowych, w 2003 roku doczekał się debiutu w pierwszym zespole, gdzie status gwiazdy wyrobił sobie błyskawicznie. Jako gracz drużyny z Katalonii wielokrotnie sięgał po indywidualne nagrody, w tym aż trzykrotnie po Złotą Piłkę, przyznawaną przez prestiżowy magazyn France Football. - On będzie zawodnikiem, który zdobędzie najwięcej Złotych Piłek w historii tego plebiscytu. Może zwyciężyć pięć, sześć, a nawet siedem razy. Nie można go z nikim porównać. To inna liga niż pozostali zawodnicy - powiedział legendarny napastnik reprezentacji Holandii i były gracz Barcelony, Johan Cruyff. W tym roku Messi również jest głównym faworytem do zdobycia statuetki.

Piłkarz międzyplanetarny

- Brakuje mi słów, aby go opisać. On jest po prostu międzyplanetarny. Moglibyśmy pokonać Barcelonę, ale nigdy nie pokonamy Messiego. Jeżeli strzelilibyśmy cztery gole, to on odpowiedziałby dwunastoma bramkami - mówił w 2010 roku trener hiszpańskiej Saragossy Jose Aurelio Gay.

W swoim klubowym dorobku Argentyńczyk ma również pięć tytułów mistrza Hiszpanii i trzy trofea za wygranie Ligi Mistrzów. W poprzednim sezonie sięgnął po tytuł króla strzelców ligi hiszpańskiej, zaliczając w sezonie aż 50 trafień, co jest absolutnym rekordem rozgrywek.

Z Barceloną zgarnął już wszystko, ale wciąż jest niespełniony jako reprezentant Argentyny. - Cały czas marzę o tym, aby zdobyć z drużyną narodową mistrzostwo świata i triumfować w Copa America - mówił niedawno Messi.

Według zestawienia France Football Messi zarobił w 2011 roku aż 33 miliony euro. Gazeta brała pod uwagę jego umowy sponsorskie oraz pensje. W rankingu wyprzedził Anglika Davida Beckhama z Los Angeles Galaxy i Portugalczyka Cristiano Ronaldo z Realu Madryt.

Więcej o:
Copyright © Agora SA